W Wysokienicach w pierwszą niedzielę października młodzież zawierza swoje życiowe wybory. Robi to w niecodzienny sposób.
Niemal w każdej parafii październik to czas, gdy w odmawianie modlitwy różańcowej angażują się grupy parafialne, dzieci, młodzież. W parafii św. Marcina w Wysokienicach tradycją jest, że w pierwszą niedzielę października swoje wybory życiowe, dalszą edukację zawierzają Matce Bożej uczniowie trzecich klas gimnazjum i ósmych klas szkoły podstawowej. Dla nich to ważny czas, ponieważ to ostatni rok nauki w dobrze znanym im środowisku. Dlatego już na początku roku szkolnego chcą oddawać swoje plany na przyszłość Matce Bożej.
7 października proboszcz parafii ks. Wiesław Wasiński sprawował Eucharystię w ich intencji. Mówił do młodych, by Różaniec nie był obecny w ich życiu tylko w październiku, ale zawsze. - Módlcie się na różańcu codziennie, bo to potężna modlitwa. To chodzenie z Matką Bożą za rękę. Nie zaniedbujcie waszej wiary, tylko ją rozwijajcie - prosił ks. Wasiński. - Kiedyś rozmawiałem z pewną dziewczyną, która nie mogła znaleźć swojej książeczki do nabożeństwa. Zapytałem ją, czy tak często z niej korzystała i gdzieś zostawiła przez nieuwagę. Okazało się, że nawet nie wie, gdzie jest, bo nie pamięta, kiedy z niej korzystała. Niech z wami tak nie będzie. Jesteście teraz w takim wieku, że możecie zachłysnąć się światem. Różaniec, modlitwa może was obronić - mówił proboszcz.
Po Eucharystii wszyscy zgromadzeni wyruszyli dookoła kościoła w procesji z Najświętszym Sakramentem. W drodze odmawiali Różaniec, zatrzymując się przy ołtarzach, które przygotowali uczniowie szkół z Wojskiej, Michrowa, Wysokienic i Złotej. Każdy nawiązywał do jednej tajemnicy radosnej Różańca. Przy każdym ks. Wasiński i ks. Mateusz Adamski odczytywali Ewangelię, a młodzież rozważania. W modlitwę zaangażowana była cała parafia.
W kolejne dni tygodnia modlitwę prowadzą poszczególne grupy, m.in. dzieci przygotowujące się do I Komunii Świętej, koła Żywego Różańca, mieszkańcy miejscowości.