Nieoficjalnie - II tura wyborów odbędzie się m.in. w Łowiczu i Łęczycy. Świętować mogą dotychczasowi prezydenci Kutna i Skierniewic.
Do okręgowych komisji wyborczych spływają protokoły z poszczególnych obwodów. Na oficjalne wyniki wyborów samorządowych trzeba jeszcze poczekać. Jednak według informacji, które umieszczane są przed lokalami wyborczymi, można już stwierdzić, że II tura wyborów odbędzie się m.in. w Łowiczu i Łęczycy.
Dotychczasowy burmistrz Łowicza Krzysztof Jan Kaliński jest faworytem II tury. Wczoraj uzyskał ok. 40 proc. poparcia. Startował z własnego komitetu wyborczego. Jego kontrkandydatem w II turze będzie popierany przez PiS Jakub Wolski, który uzyskał ok. 20 proc. głosów.
W Łęczycy pierwszą turę walki o fotel burmistrza wygrała Monika Kilar-Błaszczyk (PiS). Zdobyła ok. 38 proc. głosów. Dotychczas pełniła obowiązki burmistrza miasta. W dogrywce zmierzy się z Pawłem Kuleszą z KW Wyborców dla Łęczycy. Uzyskał 25 proc. poparcia łęczycan.
W Skierniewicach ostatecznie o prezydenturę ubiegało się dwóch kandydatów - dotychczasowy włodarz Krzysztof Jażdżyk startujący z KW Stowarzyszenia Razem dla Skierniewic oraz popierany przez PiS Marek Pastusiak. Większość komisji obwodowych ogłosiła już wyniki. W każdej z nich zdecydowanie zwyciężył dotychczasowy prezydent.
Podobna sytuacja jest w Kutnie, gdzie prezydent tego miasta Zbigniew Burzyński ma zdecydowaną przewagę nad pozostałymi kandydatami. Uzyskał ponad 60 proc. głosów.
Największą frekwencję w naszym regionie – po 70 proc. – odnotowano w gminach Żelechlinek i Czerniewice (powiat tomaszowski). Podobna była też w gminie Regnów (powiat rawski). Ale już w sąsiedniej gminie Sadkowice nie przekroczyła 40 proc.