W industrialnej zagrodzie w Żyrardowie trwają przygotowania do Orszaku Trzech Króli. Wielbłądy i osły spacerują trasą procesji, przyzwyczajają się do ulicznego gwaru i nieustannie ćwiczą… pozowanie do zdjęć.
Stefan i Nel - wielbłądy dwugarbne - od dłuższego czasu przygotowują się do wydarzenia. Niedawno dołączyły do nich osły - Żwirek i Lojzik. Zwierzęta pod czujnym okiem swoich opiekunów, a także wolontariuszy oswajały się z miastem, ludźmi i tym, co może spotkać je podczas orszaku.
Codziennie wychodzą na spacery ulicami miasta, chętnie pozują do zdjęć i akceptują wszystkich, którzy z uśmiechem do nich podchodzą.
Od listopada Stefanem i Nel zajmuje się grupa wolontariuszy. Wśród nich jest Małgorzata Kępczyńska, studentka zootechniki. - Najciężej było stworzyć ze zwierząt w zagrodzie jedno stado. Mamy tu różne gatunki, które musiały nauczyć się żyć ze sobą. W tym czasie każde ze zwierząt miało swój indywidualny trening. Alpaki z natury są płochliwe. Z nimi pracę często zaczynamy od nowa - opowiada Małgosia.
Stefan i Nel dość szybko poradzili sobie ze spacerami wśród ludzi ulicami Żyrardowa.
- Z każdym kolejnym spacerem uczyliśmy się czegoś więcej i uważam, że są gotowe na udział w orszaku. Jednak to wszystko zależy też od mieszkańców, gości, którzy powędrują razem z nami. Wielbłądy i osły są przyzwyczajone do obcych osób, do hałasu ulicznego. Nie zrobią nikomu krzywdy, jeśli nie będą czuły się zagrożone przez nieodpowiednie czy agresywne zachowania - wyjaśnia Małgosia.
Nad wychowaniem wielbłądów czuwa spore grono osób. Wśród nich jest pan Wiesław, który zajmuje się zachowaniem i reakcjami Stefana i Nel. – Słuchają się, są posłuszne i grzeczne. Chyba mam do nich podejście. Nie sprawiają kłopotów, choć zdarza się, że są niesforne. Trzeba im to wybaczyć, są jeszcze młode i natura też robi swoje – mówi pan Wiesław, opiekun zwierząt. Przyznaje jednak, że podczas pobytu w zagrodzie czy spacerów wielbłądy okazują dużą kulturę osobistą, są zdyscyplinowane i nie szukają problemów.
Wśród licznych przygotowań, treningów w jednej kwestii wielbłądy doszły do perfekcji… Pozują do zdjęć jak zawodowcy.
- Chyba śmiało można powiedzieć, że Stefan i Nel szybciej zareagują na słowo „zdjęcie” niż na własne imię, więc w niedzielę zabraknie im tylko „ścianki” do pozowania, ale i z tym sobie poradzą - dodaje Małgosia.
Orszak w Żyrardowie rozpocznie się o godz. 10.15 przy parafii św. Cyryla i Metodego skąd dalej wyruszy trasą procesji do kościoła Matki Bożej Pocieszenia, gdzie Eucharystii będzie przewodniczył bp Andrzej F. Dziuba.