Ostatnia część programu „Panamy w Rawie Mazowieckiej” także odbyła się w świątyni. Dla młodych wystąpił zespół „Full Power Spirit”, który od kilkunastu lat ewangelizuje i pokazuje młodzieży, jakie wartości są w życiu ważne. W programie „Znajdź pomysł na siebie” Mirosław Kirczuk – lider zespołu – za pomocą rapu zachęca młodych ludzi do aktywnego przeżywania młodości zarówno w sferze duchowej jak i fizycznej, do wdzięczności za życie jakie otrzymali i szukania w nim tego, co najlepsze, kierując się Ewangelią i Dekalogiem. Razem z młodzieżą diecezji łowickiej zespół szukał recepty na szczęście.

– To spotkanie było nam potrzebne. Usłyszałam dziś wiele słów, których gdzieś ostatnio mi brakowało. Chłopaki z „Full Power Spirit” mówili prosto do serca, dali nam wspaniałe rady, jak znaleźć własną receptę na szczęście. Doceniać to, co mamy, dziękować za naszych bliski, za to, że możemy żyć. Często nie zwracamy na to uwagi, nie doceniamy, jak wielki to dar – mówiła Martyna Gorzałczyńska, uczestniczka spotkania.

  Mirek Kirczuk - lider zespołu "Full Power Spirit" szukał z młodymi recepty na szczęście
Magdalena Gorożankin / Foto Gość

Po koncercie chłopaków i krótkiej przerwie, w której uczestnicy mogli posilić się zupą, ciastem, a nawet pizzą, nadszedł czas na gwiazdę wieczoru – Olgę Szomańską. Aktorka, wokalistka na przestrzeni lat współpracowała m.in. z Piotrem Rubikiem, zespołem TGD, brała udział w koncercie ŚDM Kraków 2016. Dziś zaśpiewała kolędy razem z młodzieżą diecezji łowickiej i mieszkańcami miasta. Artystka na to spotkanie przybyła prosto z… Panamy. – Wczoraj byłam w Ameryce, dziś jestem w Rawie, ale łączy nas jeden Bóg i wspólnota Światowych Dni Młodzieży – mówiła do zgromadzonych Olga Szomańska.

Wokalistka w mgnieniu oka wprowadziła panamskie klimaty do rawskiego kościoła. Atmosfera była naprawdę gorąca od pełnych radości i uwielbienia głosów, spontanicznego śpiewu. Zgromadzeni wierni razem z Olgą Szomańską tworzyli koncert. Na zakończenie z artystką zaśpiewali księża zgromadzeni w świątyni.

W chwili, gdy diecezja łowicka łączyła się modlitewnie z Panamą, na miejscu ­ – w Ameryce Środkowej – dwaj pielgrzymi ze Skierniewic myślami, sercem, modlitwą i słowami byli z rodakami.

Drodzy koledzy i koleżanki z naszej diecezji! Serdecznie pozdrawiamy Was z gorącej Panamy, gdzie właśnie uczestniczymy w radosnym spotkaniu młodych z całego świata. Spotkaniu, które niesie ze sobą wspólną modlitwę ludzi z różnych kultur, zjednoczonych w wierze w naszego Pana Jezusa Chrystusa. Dostrzegając te różnice, możemy pełniej zdać sobie sprawę z tego, że Pan nie ma przynależności geograficznej, że jest wszędzie i wszędzie działa z jednakową mocą. Jesteśmy bardzo wdzięczni Panamczykom za ich wspaniałą gościnność i chęć do dzielenia się z nami tym, co najlepsze. Dają nam to, co my podarowaliśmy pielgrzymom, którzy przybyli na Światowe Dni Młodzieży w Polsce - swoje otwarte serca. Przeżywamy wspaniałe chwile w diecezji w Chitré, ale w modlitwie nie zapominamy również o Was, którzy z różnych powodów nie mogli tutaj przyjechać. Dzisiaj udajemy się do centrum regionu na główne obchody Dni w Diecezjach. Jutro spędzamy czas z goszczącymi nas rodzinami. Być może czeka nas wizyta nad Oceanem, a na pewno smakowanie kolejnych wspaniałych owoców, których w Panamie pod dostatkiem. W poniedziałek wyruszamy do stolicy na główne obchody i spotkanie z papieżem Franciszkiem. Prosimy Was o modlitwę w naszej intencji i pozdrawiamy serdecznie. Jan i Maciek - lektorzy z parafii Miłosierdzia Bożego w Skierniewicach. Szczęść Boże!

Spotkanie zakończyło się podziękowaniami i Apelem Jasnogórskim. By wszyscy bezpiecznie wrócili do domów, błogosławieństwa udzielił ks. Bogumił Karp, dziekan rawski.