Parafia Chrystusa Dobrego Pasterza w Łowiczu zorganizowała randkę małżeńską. Po Mszy św. z odnowieniem przysięgi małżeńskiej pary bawiły się na potańcówce.
Randka odbyła się w niedzielę 3 lutego. Trzecia odsłona dorocznego już wydarzenia, tak jak poprzednie, rozpoczęła się Mszą św., którą celebrował ks. Jacek Zieliński, wikariusz parafii i pomysłodawca wydarzenia.
- Czy jest sens patrzeć na drugą osobę i widzieć w niej wady, zamiast dostrzegać to, co dobre? Bóg dzisiaj, sprowadzając cię na tę Mszę św., zachęcając do udziału w randce małżeńskiej ze swoją żoną czy ze swoim mężem, chce ci powiedzieć: "Synu, córko! Wiara, nadzieja, miłość - te trzy. A z nich największa jest miłość". Ta osoba obok ciebie jest od Pana Boga dana jako największy dar - mówił w homilii ks. Zieliński.
Podczas Mszy św. małżonkowie odnowili przysięgę małżeńską, trzymając się za ręce. Następnie pary podeszły do ołtarza, gdzie kapłani przewiązywali ich dłonie stułą i błogosławili.
O oprawę muzyczną Eucharystii zadbała młodzież z parafialnej wspólnoty Emmanuel. Na koniec przygotowali niespodziankę. Odegrali "Marsz" Mendelssohna.
Dalsza część randki odbyła się w restauracji "Polonia w Zaciszu". Zabawa rozpoczęła się od poloneza, który poprowadził ks. Zieliński. Tańczono przy muzyce serwowanej przez śpiewającego DJ-a - Marka Ufę. Bawiło się 46 par, w tym także narzeczeni. Zaproszenia rozeszły się bardzo szybko.
Młodzież przygotowała dla uczestników randki jeszcze jeden muzyczny prezent - koncert piosenek o miłości. Gościnnie w utworze "Dumka na dwa serca" zaśpiewał ks. Michał Szkupiński, wikariusz parafii Chrystusa Dobrego Pasterza.
Na zakończenie każde małżeństwo otrzymało pamiątkowy obraz Świętej Rodziny z imienną dedykacją.