Dziś biskup pomocniczy diecezji łowickiej Wojciech Osial obchodzi imieniny. W łowickiej katedrze sprawowana była Msza św. w intencji solenizanta.
Na Eucharystii zgromadzili się przyjaciele księdza biskupa, siostry zakonne, kapłani i wierni, którzy pamiętali o nim w dniu imienin. Oprócz najważniejszego daru - modlitwy - zgromadzeni obdarowali bp. Wojciecha kwiatami, upominkami, własnoręcznie zrobionymi prezentami, a nawet ciastami.
Życzenia płynęły z każdej strony. - Niech Matka Boża czuwa nad naszym biskupem każdego dnia, dodaje mu sił, a święty patron niech wspiera w wypełnianiu posługi kapłana i biskupa - mówiła Teresa Grzywacz z Łowicza.
- Z nieba wiele błogosławieństwa i opieki, a na ziemi życzliwości od ludzi i modlitwy, by biskupowi nie zabrakło sił do sprawowania niełatwej posługi - dodał pan Henryk, który modlił się w intencji biskupa wraz z rodziną.
Solenizant, zapytany o to, czego sam sobie życzy, wyznał, że chciałby nieustannie być otwarty na Pana Boga, na Jego słowo, by umiał dobrze odczytywać Jego wolę w swoim życiu i być posłusznym tak, jak jego patron. - Chciałbym być jak św. Wojciech, on jest mi bliski, bo mimo trudności, wielu ciężkich sytuacji w swoim życiu, był wytrwały w powołaniu. Zdaję sobie sprawę, że jestem słabym człowiekiem, choć wezwanym do świętości, jak każdy. Proszę mojego patrona, by mi pomagał w tej drodze - mówił bp Wojciech.