Na placu przed siedzibą przedszkola i Domu Kapłana Seniora bp Antoni Długosz znany m.in. z programu religijnego dla dzieci „Ziarno” sprawował Eucharystię w intencji całej społeczności przedszkola – dzieci i ich rodzin, pracowników, sióstr Misjonarek Krwi Chrystusa i przyjaciół placówki. Msza św. była skierowana głównie do dzieci, nie zabrakło więc piosenek, tańca i obrazowych przykładów. Po Eucharystii bp Długosz razem z dziećmi śpiewem i tańcem uwielbiał Pana. Dzieciom do gustu najbardziej przypadło tango, a tańczyły je razem z rodzicami.

Już od wejścia na teren placówki widać było, że w przedszkolu odbywa się wielkie święto. Błyszczące „10”, ogromne kwiaty wykonane przez dzieci i wychowawców, anioły, a także lilie wodne i łódź nawiązywały do wielu wydarzeń, które miały miejsce na przestrzeni dekady. Jubileuszowi przyświecało hasło „Noce i dnie pod opieką Aniołów Stróżów”. Pierwsza część hasła nawiązywała do powieści M. Dąbrowskiej, druga zaś do patronów przedszkola. Jednak wszystko złożyło się w całość, gdy wybrzmiał walc z ekranizacji powieści, a dzieci, rodzice i absolwenci przedszkola wirowali w tańcu. – Ta powieść odzwierciedla te wartości, które przekazujemy naszym dzieciom w przedszkolu. Wiarę, miłość, szacunek, patriotyzm, honor, troskę… To się nie zmienia, od początku istnienia placówki dbamy, by każdy w niej czuł się dobrze, miał swoje miejsce i dbał o wspólne dobro – mówi s. Ewa Maria, dyrektor przedszkola.

Nie zabrakło wspomnień, oglądania zdjęć i filmów wykonanych przez rodziców, a także wspólnego biesiadowania. W cukierni „u Bogumiła i Barbary” każdy mógł poczęstować się lodami, galaretką, ciastami i innymi słodkościami przygotowanymi przez pracowników placówki zaś „Biesiada u Niechciców” zachęcała zapachem grillowanych potraw i chłodnika.

Razem z przedszkolakami, absolwentami i rodzicami świętowali także księża z Domu Kapłana Seniora, którzy na co dzień widują się z maluchami. – Te dzieciaki dają nam wiele radości. Czasem oglądamy ich przedstawienia, widzimy, jak się bawią w ogrodzie, i z nadzieją myślimy, że może któreś z nich kiedyś nas zastąpi przy ołtarzu albo siostry przy prowadzeniu przedszkola. Daj im Boże – mówił jeden z księży.

Wśród wielu atrakcji przygotowanych przez organizatorów były także spływy kajakowe, nad którymi czuwali wolontariusze z WOPR Sochaczew. Zabawa trwała do późnego popołudnia, ale radość jubileuszu trwa nadal. Teraz dzieci czekają z utęsknieniem na wakacje, lecz, jak zapowiadają, z wielką przyjemnością wrócą do przedszkola od września. – Wakacje są potrzebne, ale my lubimy przedszkole. Siostry są kochane, ciocie się z nami bawią, rysujemy, śpiewamy, tańczymy, a rodzice trochę odpoczywają od nas i wszyscy są szczęśliwi – podsumowały maluchy.