W parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Rawie Mazowieckiej odbywają się półkolonie dla dzieci. Uczestniczy w nich 60 osób.
Wypoczynek został zorganizowany w ramach projektu "Jesteśmy młodzi i piękni pięknem naszego regionu", finansowanego z budżetu obywatelskiego.
Hasłem przewodnim są słowa zaczerpnięte z Księgi Izajasza: "Ci, którzy zaufali Panu, (...) otrzymują skrzydła jak orły". Każda z grup otrzymała nazwę nawiązującą do hasła półkolonii. I tak pierwsza grupa to Orły Cesarskie, druga - Orły Stepowe, zaś trzecia - Orły Krzykliwe.
Jak podkreśla ks. Bogumił Karp, proboszcz parafii, półkolonie są nie tylko okazją do odpoczynku, zabawy, nabrania sił czy spotkań z ciekawymi ludźmi, ale także do formacji duchowej i patriotycznej. Założone cele realizowane są od pierwszego dnia. - Przez ostatnie lata naszą uwagę skupiał remont obiektów, ale to nie był remont dla samego remontu, dla odnowienia zabytków. On miał też jasno określony cel duszpasterski. Chodziło o przestrzeń, pomieszczenia, przedmioty, które będą służyły spotkaniu. Powstało centrum spotkań i dialogu. Półkolonie wpisują się w to - wyjaśnia ks. Karp.
Rawskie półkolonie rozpoczęły się 1 sierpnia poranną Eucharystią, podczas której dzieci modliły się za poległych w powstaniu warszawskim. Złożyły też kwiaty i zapaliły znicze pod tablicą upamiętniającą Danutę Siedzikównę "Inkę". Kolejne dni przy parafii upływają kolonistom na zabawach, wycieczkach, spotkaniach, konkursach. - Dzieci od zawsze lubią rywalizację - mówi Wanda Raczyńska-Sroga, kierownik półkolonii. - Wprowadzenie punktacji, nagradzania, i to wcale nie rzeczowymi nagrodami, choć takie też przewidujemy, bardzo motywuje. Na początku ogłosiliśmy, że niezależnie od zwycięzców poszczególnych konkursów, na koniec półkolonii ogłosimy też zwycięzcę, który dostanie Oskara półkolonijnego - wyjaśnia pani Wanda. Punkty uczestnicy mogą otrzymywać nie tylko za quizy wiedzowe, ale też za zgłaszanie ciekawej inicjatywy.