Do protestu, w którym udział wzięło kilkadziesiąt miast w kraju, dołączyła młodzież z Żyrardowa i Rawy Mazowieckiej. Uczniowie, wychodząc na ulice miast, apelowali o zmianę codziennych nawyków w trosce o naszą planetę. Jak mówią uczniowie, to ostatni dzwonek, by zacząć działać.
W ramach Międzynarodowego Strajku Klimatycznego młodzi kilkudziesięciu miast w Polsce wyszli na ulice, zwracając uwagę na problem globalnego ocieplenia, zaśmiecania planety i nieekologicznego stylu życia. W diecezji łowickiej do protestu dołączyli uczniowie żyrardowskich szkół i Szkoły Podstawowej nr 2 w Rawie Mazowieckiej.
W Żyrardowie spotkanie odbyło się na pl. Jana Pawła II, gdzie Sylwia Pietryga - fotograf, autorka akcji społecznej "Klimatyczny projekt" - czytała fragmenty książek, artykułów, statystyk przedstawiających, jak w ostatnich latach zmienia się klimat, wzrasta zanieczyszczenie środowiska i uświadamiała przechodniów, jakie są i będą konsekwencje nieekologicznych działań.
Uczniowie przyłączyli się do akcji, trzymając w dłoniach transparenty z hasłami promującymi ekologiczne działania oraz przypominające, że najwyższy cas zmienić nawyki, by ocalić Ziemię. - To ostatni dzwonek, by uratować naszą planetę. Ludziom się wydaje, że nie mają wpływu na to, co dzieje się w oceanach, na jakość powietrza - mówi Paula Meszka, mieszkanka Żyrardowa. - Prawda jest inna i trzeba tylko chcieć. Zmienić codzienne nawyki, które mają ogromny wpływ na nasze życie i trwałość naszej planety. To wymaga trochę czasu, uwagi, skupienia i zwolnienia tempa życia. Robiąc zakupy, planujmy, co chcemy zjeść w danym tygodniu, róbmy przemyślane zakupy, by nie marnować żywności. Przestańmy używać plastiku. Naprawdę nie jest wstydem pójść do sklepu z własną torbą, która wykonana jest ze starej bluzki czy zasłonki. Jedzenie na wynos? Weź swój pojemnik wielorazowego użytku, własny kubek. Pomysłów jest wiele, trzeba tylko chcieć - podkreśla Paula.
Podczas akcji jedna z uczestniczek strajku szyła ekologiczne woreczki ze starych firanek i zasłonek, które przynosili uczniowie i mieszkańcy. Wiele osób na zakupy wyruszy z oryginalnymi, a przede wszystkim ekologicznymi torbami. Do akcji włączyła się także PGK Żyrardów, częstując przechodniów wodą z saturatora.
W Rawie Mazowieckiej uczniowie z protestem ruszyli sprzed placówki do Urzędu Miasta, gdzie do strajkujących dołączył burmistrz Piotr Irla. Następnie przeszli do starostwa, gdzie obejrzeli wystąpienie Grety Thunberg. Strajk zakończyli na targowisku miejskim, gdzie rozdawali przechodniom ekoworki. Nie zabrakło quizów, transparentów i haseł propagujących styl życia, który ochroni planetę od zniszczenia.