– Budzę się rano i pierwsze, o czym myślę, to przetrwać ten dzień, a nie przeżyć. Nie zastanawiam się, do czego dziś zaprasza mnie Chrystus, a On każdego dnia ma dla mnie tyle miłości, pokoju i zadania, do których mnie powołuje. I On wie, że ja dam sobie z nimi radę, ale nie po swojemu, tylko zgodnie z Bożą wolą – mówi Ola.
Muszla koncertowa na łowickich błoniach po raz trzeci stała się miejscem modlitwy i uwielbienia. Wszystko za sprawą Diecezjalnego Spotkania Młodych, które w tym roku przebiegło pod hasłem: „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich...”. Młodzież diecezji łowickiej z pomocą prelegentów, osób, które doświadczyły Bożego miłosierdzia i wspólnoty, odkrywała, do czego są powołani wszyscy razem i każdy z osobna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.