Rzesza wiernych z dekanatu żyrardowskiego wigilię uroczystości Wszystkich Świętych spędziła w gronie 14 świętych i błogosławionych.
Mieszkańcy Żyrardowa i okolicznych miejscowości Noc Świętych rozpoczęli na cmentarzu parafialnym. – Spotykamy się w miejscu, które nie nastraja do radości. Kojarzy nam się ze śmiercią, smutkiem, bólem, żalem. Ale wszyscy, którzy tu spoczywają, byli i są powołani do świętości, tak jak my. Dziś chcemy modlić się za tych, którzy uprzedzili nas w wędrówce do Pana i wierzymy, że cieszą się wieczną radością i obcowaniem ze świętymi, z Chrystusem, ale polecamy także nas samych modlitwie, byśmy i my mogli kiedyś dołączyć do grona świętych, błogosławionych i mieć życie wieczne – mówił ks. Adam Bednarczyk, dziekan żyrardowski.
W radosnym pochodzie z relikwiami 14 świętych i błogosławionych, z pieśnią na ustach i flagami w dłoniach, zgromadzeni wierni przeszli ulicami miasta do kościoła Matki Bożej Pocieszenia, gdzie uczestniczyli we Mszy św.
Eucharystię z uroczystości Wszystkich Świętych koncelebrowali kapłani ze wszystkich parafii dekanatu. Homilię wygłosił ks. Bednarczyk.
– Niebo nie jest nudne. Nam wydaje się, że tam w kółko dzieje się to samo. Modlą się, śpiewają, a jak się znudzą śpiewaniem, to znów się modlą. Piekło z kolei kojarzy się z wieczną balangą, rozpustą, wydaje się o wiele ciekawsze. Ale w tym wszystkim widzimy jedną stronę. To trochę jak łowicki haft. Z jednej strony piękny, gładki, kolorowy. Nitki zdają się idealnie poukładane, dopracowane, piękne, ale w pewien sposób nudne, powtarzalne. Ale gdy zerkniemy pod spód haftu, zobaczymy, jak różnorodny jest. Jak te nitki przenikają się w pewnym chaosie, mieszają się ze sobą, każda ma swoje miejsce, ale nie jest to oczywiste. Tak samo jest z niebem. Dostrzeżmy różnorodność naszych świętych i błogosławionych. Każdy z nich był inny, jak my. Miał inną drogę powołania i dążenia do świętości, jak my. Każdy miał perspektywę i możliwości na osiągnięcie nieba. Jak my – mówił ks. Bednarczyk.
O muzyczną oprawę liturgii zadbał zespół złożony z przyjaciół, którzy związani są z żyrardowskimi parafiami i angażują się w życie Kościoła. W krótkim czasie muzycy, wokaliści stworzyli niezwykły koncert uwielbienia, który wybrzmiał na zakończenie nocy świętych. Pieśni chwały wypełniły całą świątynię, ale przede wszystkim serca zgromadzonych wiernych, wśród których nie brakowało dzieci i młodzieży.