Trwają przygotowania do uroczystości ku czci św. Wiktorii. Łowickie wspólnoty przyjmują na jedną dobę relikwie świętej patronki do swoich kościołów, zgromadzeń, by oddać jej cześć i prosić o wstawiennictwo na każdy dzień.
Zbliża się 11 listopada. Dla wiernych diecezji łowickiej to nie tylko dzień patriotycznych uroczystości, ale także duchowych. Tego dnia w Łowiczu odbywają się uroczystości ku czci św. Wiktorii, patronki diecezji i miasta.
Zgodnie z tradycją, na tydzień przed uroczystością wierni z łowickich parafii i zgromadzeń przeżywają nawiedzenie relikwii patronki diecezji. Przez 24 godziny w każdej ze wspólnot mieszkańcy czuwają i modlą się za wstawiennictwem tej, której imię oznacza zwycięstwo. Duży relikwiarz zawitał także do zgromadzenia ojców pijarów i sióstr bernardynek oraz do Wyższego Seminarium Duchownego.
W każdym z miejsc przyjęcie patronki w progi wspólnoty miało podniosłą oprawę. Wierni nie opuszczali jej nawet w nocy. - Wieczór, mrok jest dobrym momentem na wyciszenie się, skupienie myśli i osobiste refleksje. Dla jednych może to mało ważne wydarzenie, zwykła bogato zdobiona skrzynia, ale dla ludzi wiary to spotkanie z patronką miasta i diecezji. Z kobietą, która dla każdego z nas może stać się wzorem, orędowniczką w walce z codziennymi trudami, przyjaciółką. Wszystko zależy od podejścia i wiary - mówi Karolina, katechetka.
Do tej pory relikwie świętej odwiedziły zgromadzenie oo. pijarów i sióstr bernardynek, Wyższe Seminarium Duchowne i parafię Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Korabce. Dziś przybędą do parafii Chrystusa Dobrego Pasterza.