W parafii św. Wojciecha w Białej Rawskiej "Akatyst ku czci Bogurodzicy" wzbogacił przeżywane rekolekcje adwentowe.
Zazwyczaj w niedzielę pół godziny przed wieczorną Eucharystią wierni odmawiają Różaniec. 8 grudnia wyjątkowo modlitwa do Matki Bożej wybrzmiała w zwrotkach starodawnego hymnu w wykonaniu kobiet z parafialnego chóru Adalbertus pod kierunkiem s. Marii, organistki.
Stojąc przed obrazem Matki Bożej Miłosierdzia, kobiety zaśpiewały "Akatyst ku czci Bogarodzicy". Proboszcz ks. Bogdan Zatorski prosił zgromadzonych, by śpiew chórzystek potraktować jako modlitwę wszystkich wiernych i każdego z osobna. - Ten hymn przypomina nam, że Maryja jest ciągle obecna w historii zbawienia. Nie tylko dlatego, że przyjęła Chrystusa do swojego serca i urodziła Go w Betlejem, ale jest obecna w historii zbawienia każdego z nas. Niech dla nas wszystkich będzie to wprowadzenie w to, co będziemy przeżywać w Adwencie. Dziś szczególnie uświadamiamy sobie, jak wiele Bóg dał Maryi, a przez to Ona może wyprosić wiele łask dla nas i być naszą pomocą - mówił ks. Zatorski.
Śpiew poprowadziła i przygotowała s. Maria, organistka, która przez kilka tygodni z grupą kobiet z chóru Adalbertus ćwiczyła partie wokalne. Efekt spodobał się wiernym. - Nie pomyślałabym, że jest tyle tytułów, określeń dla Matki Bożej. Ta, przez którą jaśnieje radość, Oblubienica, Światłość rodząca. Bardzo mi się to podoba i chwyta za serce, bo pokazuje piękno Matki Bożej. Każde z tych słów jest dopieszczone, wyszukane, a jednocześnie proste. Jestem pod wielkim wrażeniem wykonania. Choć nie mogłam włączyć się w śpiew, naprawdę się pomodliłam - mówi pani Marianna, parafianka.
Akatyst wzbogacił rekolekcje adwentowe, które w parafii potrwają do środy, a prowadzi je o. Emil Gołąbek, fanciszkanin z Płocka.