Grupa młodzieży i dzieci z parafii św. Jakuba w Głownie z przyjaciółmi z parafii w Piątku i opiekunami z Sochaczewa pierwszy tydzień ferii spędziła w Białce Tatrzańskiej. Młodzi podzielili się z nami swoimi wrażeniami.
Od kilku lat ks. Zbigniew Kielan, obecny wikariusz parafii św. Jakuba w Głownie, organizuje parafialne wyjazdy letnie i zimowe. Wypoczynek z kapłanem cieszy się dużym zainteresowaniem w każdej parafii, w której pełnił posługę. Dowodem na to, że wyjazdy zawsze są udane, jest fakt, że zostały nazwane "Kielanowymi Wycieczkami". Na to hasło każdy miłośnik podróży i aktywnego wypoczynku reaguje z radością i niecierpliwością.
Organizatorem wyjazdów letnich i zimowych jest ks. Zbigniew Kielan.Pierwszy tydzień ferii grupa młodzieży z Głowna, Piątku wraz z opiekunami z Sochaczewa spędziła na "Kielanowej Wycieczce" w Białce Tatrzańskiej. - Każdy dzień rozpoczynaliśmy wspólną Mszą św., co było dla nas najważniejszym punktem dnia. Po śniadaniu wyruszaliśmy na stoki, gdzie uczestnicy kolonii jeździli na nartach i snowboardzie. Stałym punktem była obiadokolacja, a po niej różne zajęcia wieczorne: dyskoteka, łyżwy, wieczorne wyjście na stok, przedstawienie teatralne grupy z Białki Tatrzańskiej, termy czy też maraton filmowy. Tak naprawdę nie było czasu na nudę - mówią Justyna Kośka i Aleksandra Wójcicka, wychowawcy.
- Dodamy, że na wyjazdach z parafii św. Jakuba jest tradycja, że uczestnicy oddają wychowawcom telefony. Dopiero gdy wracamy do ośrodka na nocleg, młodzież może skorzystać z telefonów. My, jako wychowawcy, utrzymujemy kontakt z rodzicami, wysyłamy esemesy, zdjęcia. Mimo braku telefonów dzieci i młodzież świetnie się bawili. Dowody to słowa naszych podopiecznych, chęć uczestnictwa w następnym wyjeździe oraz zdjęcia i filmy na grupie facebookowej. Nas, wychowawców, najbardziej cieszy zadowolenie dzieci i młodzieży, ich integracja na stoku, w ośrodku, śpiewanie w autokarze, pełne uczestnictwo we Mszy św., tańce gdzie się dało - na stoku, na dyskotece, w ośrodku - ich radość, uśmiech, pomoc kolegom, koleżankom czy wychowawcom. Dzięki organizacji kierownika ks. Kielana wszystko przebiegło bez zastrzeżeń, byliśmy przygotowani na każdą zmianę w programie. Ksiądz Zbigniew organizuje wyjazdy od lat, więc wiemy, że są to najlepsze wyjazdy - dodają Justyna i Ola.
Wyjazd pełen był białego szaleństwa, zarówno na nartach...Świadectwa uczestników na następnej stronie.