Dziś obchodzimy Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. W łowickiej katedrze Mszy św. w intencji sióstr, braci i ojców zakonnych, pustelnika, wdów i dziewic konsekrowanych przewodniczył ordynariusz diecezji.
Na całym świecie w święto Ofiarowania Pańskiego obchodzony jest Dzień Życia Konsekrowanego. To szczególny dzień modlitw w intencji wszystkich osób, które oddały swoje życie służbie Panu Bogu i bliźniemu, ślubując życie w czystości, pokorze, ubóstwie i ciągłej modlitwie.
Ich obecność często jest niemal niezauważalna, a wyproszone łaski są dowodem na działanie Bożej Miłości w życiu każdego człowieka.
Na terenie diecezji łowickiej działają 34 zgromadzenia zakonne. W każdym zakątku diecezji każdego dnia siostry, bracia, ojcowie, kapłani gotowi są głosić Boże Miłosierdzie i nieść pomoc. Służą chorym, cierpiącym, dzieciom, młodzieży, bezdomnym i zagubionym. Codzienne obowiązki, które różnią się w zależności od charyzmatu zgromadzenia, przekuwają w modlitwę. Przy tym darząc każdego uśmiechem, dobrym słowem i modlitwą.
Uroczystości rozpoczęły się przed pomnikiem św. Jana Pawła II, gdzie ordynariusz diecezji poświęcił gromnice.W łowickiej katedrze przedstawiciele wszystkich zgromadzeń zakonnych z terenu diecezji łowickiej uczestniczyli w Eucharystii, której przewodniczył bp Andrzej F. Dziuba. Wraz z ordynariuszem przy stole eucharystycznym stanęli bp Wojciech Osial, bp Józef Zawitkowski, a także kapłani, należący do zgromadzenia salezjanów i pijarów oraz pustelnik o. Leszek Niewiadomski.
Homilia bp. Wojciecha Osiala podczas Mszy św. w intencji osób konsekrowanych.Modlitwą otoczyli konsekrowanych także licznie zgromadzeni wierni, którzy przyznają, że zgromadzenia zakonne są wielkim darem dla diecezji i jej wiernych. – Osobiście mam blisko siebie kilka sióstr zakonnych z różnych zgromadzeń. Poznałyśmy się na pielgrzymkach. 10 lat temu w akcie desperacji po wypadku mojego męża, dzwoniłam do każdej z nich z prośbą o modlitwę. Wiem, że mój mąż żyje i stoi dziś obok mnie dzięki boskiej interwencji, o którą na kolanach przez wiele godzin prosiły moje konsekrowane przyjaciółki – mówi Maria Janocha, mieszkanka okolic Łowicza.
Na zakończenie Eucharystii wszyscy zgromadzeni prosili Boga o nowe i święte powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego.Czego życzyć osobom konsekrowanym? – Konsekwencji w podjętym powołaniu i niezmiernej ufności Bogu – mówi s. Zygmunta Szydłowska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. – Mimo konsekracji nadal jesteśmy tylko ludźmi, którzy upadają, są grzeszni. Potrzebujemy modlitwy, bo ona daje nam siłę, ale też pozwala zastanowić się nad tym, czy choć trochę udało mi się pójść do przodu w drodze do świętości, do zbawienia – dodaje s. Zygmunta.