W Skierniewicach od piątku nie brakowało atrakcji dla kobiet. Te przygotowały miasto i Muzeum Historyczne Skierniewic.
W Muzeum Historycznym Skierniewic obchody rozciągnięto na kilka dni. Pierwszym akordem był wernisaż wystawy "Kobiety w ramach". Gośćmi były Marianna Korolewska, Jadwiga Konopacka, Barbara Kozakiewicz i Aneta Kapelusz. Wystawa ukazuje kobiety z XIX, XX i XXI wieku, których losy splatały się z historią miasta.
Odbył się też pokaz ubiorów z czasów dwudziestolecia międzywojennego. Swoją wiedzą na temat historii mody lat 1920-1940 podzieliły się panie z Ogólnopolskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej Przysposobienia Wojskowego Kobiet. Rekonstruktorki przygotowały wykład połączony z pokazem mody. Co warto podkreślić, panie same wykonały prezentowane na scenie muzeum ubiory, które podczas prezentacji opisały z dużą dawką fachowej wiedzy. Niemałą atrakcją były także warsztaty kosmetyczne retro, poprowadzone również przez rekonstruktorki. Uczestniczące w nich panie tworzyły kosmetyki według receptur z dwudziestolecia międzywojennego. Uczestniczki mogły także zobaczyć dawne elementy garderoby i dodatki, a nawet minione kosmetyki - róż, szminki, puder z ryżu i dawny loton cieszyły i inspirowały. Był też koncert "Księżyc i róże", podczas którego piosenki Anny German wykonała Sylwia Strugińska z zespołem.
Panie, które mają jeszcze niedosyt świętowania, zapraszamy na spotkanie autorskie z Anną Kowalczyk, autorką książki "Brakująca połowa dziejów. Krótka historia kobiet na ziemiach polskich". Będzie to opowieść o kobietach, dla których zabrakło miejsca na kartach historii, a które miały ogromny wpływ na dzieje naszego kraju. Spotkanie odbędzie się 10 marca o godz. 18 w sali koncertowej muzeum.
Po raz kolejny wiele atrakcji czekało na panie w hali OSiR. Imprezę pod nazwą "Miasto Kobiet" przygotował magistrat. Wśród tegorocznych atrakcji były występy, pokazy, prezentacje, ciekawe rozmowy. Nie zabrakło dobrej muzyki, tańca słodkości i kwiatów. Te ostatnie wręczali paniom Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic, i Andrzej Melon, przewodniczący Rady Miasta. Podobnie jak w roku ubiegłym porad udzielali kosmetolodzy, okuliści, dietetycy, fizjoterapeuci, trenerzy fitness. Był też czas na rozmowy przy kawie i herbacie. Gwiazdą wieczoru był Krzysztof Kiliański.
Dział Promocji z kwiatami.W sali OSiR na specjalnie przygotowanej scenie co chwilę pojawiali się artyści, będący gośćmi Przemysława Rybickiego i Arkadiusza Kopczewskiego. Podczas spotkania na pytania odpowiadały m.in. Barbara Widulińska, doradca prezydenta, tegoroczny Ambasador Skierniewic, a także Magdalena Grajnert, dziennikarka RMF FM. Obie panie chętnie dzieliły się swoim doświadczeniem, pasjami i sposobami na czerpanie radości z życia. - Bardzo się cieszę, że właśnie ta formuła spotkała się z dużym zainteresowaniem i z pozytywnym odzewem - mówiła B. Widulińska. - Tu przez chwilkę w kobiecym gronie możemy się zatrzymać, porozmawiać na różne tematy - zdrowia, urody. To bardzo ważne. Muszę przyznać, że lubię to wydarzenie. Od dawna myślałam o takiej formule, bo widzę, jak zmieniają się kobiety. Są inne niż lata temu, są świadome, silne, piękne, otwarte, chętne do rozmów. Żyjemy w czasach, w których ciągle jesteśmy w biegu, dlatego ważne są takie chwile, w których się zatrzymamy, spojrzymy na siebie, ucieszymy się tym, że jesteśmy kobietami. Dla mnie bardzo wiele pań, z którymi się spotykam, jest inspiracją. I nie mówię tego po to, by się przypodobać, po prostu tak jest, są dla mnie inspiracją i z tego się cieszę - podkreśliła.
Prezydent Jażdżyk życzył kobietom wszystkiego, co najlepsze, spełnienia marzeń oraz nieustających sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym. - To wyjątkowe święto jest okazją do wyrażenia ogromnej wdzięczności i szacunku wobec wszystkich pań oraz podziękowania za codzienną opiekę, troskę i poświęcenie. Życzę paniom, aby każdy dzień, nie tylko 8 marca, był czasem pełnym uśmiechu, radości i zadowolenia - mówił.