– Dwa razy w tygodniu zabieram swoje dzieci do teatru. Często chodzimy do kina i na koncerty. Odwiedzamy też moich starych znajomych. Epidemia mi niestraszna, bo wszystko robię, nie wychodząc z domu – mówi Karolina Hycak.
Zamknięte szkoły, teatry, kina, domy kultury, muzea. Odwołane organizowane od lat imprezy, eventy. Opustoszałe place i ulice. Cisza w przestrzeni publicznej nie oznacza bynajmniej uśpienia kreatywności. Po apelach o pozostanie w domach artyści, animatorzy kultury, ale także psycholodzy przenieśli działalność do sieci. Są tam, gdzie ich widzowie, słuchacze, pacjenci.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.