– Brak oklasków na widok Biało-Czerwonej niesionej ulicami miasta, a potem skromne uroczystości w kościele dały mi do myślenia. Dobrze, że te wydarzenia mają miejsce w maju, miesiącu dedykowanym Maryi. Wierzę, że z Nią pokonamy pandemię i... przygnębienie – mówi Dorota Majka.
Od lat radośnie i na różne sposoby mieszkańcy miast i wsi manifestowali przywiązanie do flagi narodowej, a później wyrażali wdzięczność za opiekę Najświętszej Maryi Pannie Królowej Polski oraz za uchwalenie Konstytucji 3 maja.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.