– Od lat cała nasza rodzina jest bardzo związana z Matką Bożą. Teraz mamy poczucie, że Ona przyprowadziła nas do Serca swojego Syna – mówi Anna Kłosińska.
Od niedzieli 14 czerwca do piątku w parafii NSPJ na skierniewickim Widoku trwały rekolekcje przygotowujące do intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Nauki rekolekcyjne głosił ks. Zdzisław Płuska, dyrektor sekcji misji i rekolekcji księży sercanów z Krakowa. Jak czytamy na stronie parafii: „Intronizacja jest sposobem życia. Oznacza ona, że Chrystus króluje w naszych sercach i pragniemy, aby zawsze był przy nas obecny. Poprzez intronizację wyrażamy nasze pragnienie uświęcania naszych serc i naszych domów oraz pragnienie uświęcania naszego życia w każdym jego aspekcie”.
Każdego dnia odmawiano także modlitwy w różnych intencjach. I tak na przykład w poniedziałek modlono się za zmarłych, w środę miało miejsce nabożeństwo wynagradzające, a dzień później – odnowienie przyrzeczeń małżeńskich. Podczas rekolekcji wierni mogli skorzystać z sakramentu pokuty. Akt intronizacji w wymiarze osobistym, rodzinnym i parafialnym miał miejsce w uroczystość odpustową, na wszystkich Mszach św. Dodatkowo o godz. 21 parafianie jednoczyli się na nabożeństwie w domach rodzinnych, przed obrazem Najświętszego Serca Pana Jezusa.
– To był święty czas dla naszej rodziny. Bardzo przeżyłam odnowienie przyrzeczeń małżeńskich, które poprzedziło oddanie się całą rodziną Jezusowi. Jeszcze mocniej uświadomiłam sobie, że jedność małżeńska jest możliwa tylko z Bogiem. A sam akt intronizacji... Tego nie da się opisać słowami! – wyznała pani Anna.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się