Wierni diecezji łowickiej włączyli się w modlitewną akcję "Koronka na ulicach miast świata". Modlitwę odmawiali m.in. wierni ze Skierniewic, Rawy Mazowieckiej, Suserza, prosząc o miłosierdzie dla siebie, bliskich, ojczyzny, Kościoła i świata.
W poniedziałek 28 września o godzinie 15. 00 na skrzyżowaniach, placach, przy świątyniach, krzyżach, kapliczkach gromadzili się wierni by wspólnie odmówić Koronkę do Bożego Miłosierdzia.
Data akcji jest nieprzypadkowa, tego dnia przypada rocznica beatyfikacji bł. ks. Michała Sopoćki, duchowego opiekuna i spowiednika św. siostry Faustyny, której Pan Jezus podyktował modlitwę koronką. "Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. (…) „Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci.(…) Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie moje; niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają mojemu miłosierdziu" – mówił Faustynie Jezus.
W Rawie Mazowieckiej w modlitwę włączyli się wierni z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP. Bożego Miłosierdzia przyzywano w kilku miejscach na terenie parafii. Do publicznego wyznawania wiary zachęcali członkowie wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym "Nadzieja".
Kolejny raz w modlitwę odmawiano także w Skierniewicach, przy krzyżu znajdujących się nieopodal kościoła św. Stanisława. Uczestniczyła w niej spora grupa wiernych. Wśród modlących się były wdowy konsekrowane, członkinie Kół Żywego Różańca i czciciele Bożego Miłosierdzia.
– Jestem tu po raz kolejny. Dla mnie bardzo ważne jest to, by przyznawać się do wiary. Od lat każdego dnia w domu odmawia Koronkę. Dziś, mówiłem ją z innymi na ulicy – mówi 80-letni pan Jan. W modlitwie uczestniczyła także Joanna Soczek, która każdego dnia rano prowadzi modlitwę różańcową w parafii.
– Jesteśmy tu by świadczyć o ufności w Boże Miłosierdzie. Modląc się prosimy Boga o ustanie pandemii. Modlitwy zanosimy w miejscu, w którym nasi przodkowie wyprosili zatrzymanie zarazy. Koronka to skuteczne narzędzie podarowane nam przez samego Pana Jezusa – dodaje pani Joanna.
W Skierniewicach wierni modlili się już kolejny raz.Po raz pierwszy do modlitwy dołączyli także wierni z parafii w Suserzu. Udział w modlitwie zaproponował proboszcz parafii ks. Dariusz Szeląg. Modlitwę odmówiono na schodach kościoła wychodzących na drogę. – Zachęcając wiernych nie sądziłem, że przyjdzie aż 25 osób. W modlitwie uczestniczyli głównie wierni z najdalszych miejscowości. Jedne z panów postarał się o plakaty promujące to wydarzenie. Byłem wzruszony odzewem – wyznał ks. D. Szeląg.
W Suserzu modliło się 25 osób.Warto wspomnieć, że uliczną modlitwę rozpoczęli w Łodzi w 2008 r. członkowie zespołu "Iskra", działającego przy parafii ojców jezuitów. W kolejnych latach nabrała ona wymiaru ogólnopolskiego, a nawet międzynarodowego. W tym roku na ulicach modlili się również wierni m.in. z USA, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii.
Więcej o modlitwach na ulicach w 41. numerze papierowego wydania "Gościa Łowickiego".