Swoisty testament

Nazywana przez swoje podopieczne „mamą”, przez dwa lata pracy w obozie przyjęła ponad 3 tysiące porodów i nie straciła ani jednego dziecka. Mowa tu o urodzonej w Łodzi Stanisławie Leszczyńskiej, której niezwykła historia doczekała się ekranizacji.

Małgorzata Różańska

|

Gość Łowicki 42/2020

dodane 15.10.2020 00:00

Lada moment na ekrany kin wejdzie film „Położna” w reżyserii Marii Stachurskiej. Reżyser nazywa go swoistym testamentem. Położna z Auschwitz-Birkenau to jej cioteczna babcia. Impuls do realizacji dokumentu dał najstarszy syn S. Leszczyńskiej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy