– Czasem wołam rozpaczliwie, czasem proszę, nawet ją przekupuję modlitwami, a niekiedy, gdy już sił mi brak, krzyczę do niej: „Gośka, do roboty!”. Działa i potem ona ciągnie mnie do roboty – mówi Katarzyna Leszczyńska.
Krzysztof Cugowski w jednej z piosenek śpiewał: „Wszyscy święci balują w niebie…”. To dość śmiałe stwierdzenie – biorąc pod uwagę częstotliwość ich wzywania, raczej mają pełne ręce roboty. Zwłaszcza gdy są patronami powiatów, miast, gmin. A takich w diecezji łowickiej nie brakuje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.