– Wujku, ty już jesteś spokojny. Jesteś u Mamy. Ze swoim tatą, mamą... Coś ty, Józefie, zrobił Polakom, że cię przemilczeć nie mogą? Coś ty, Józefie, zrobił, że cię nam tu tak brak? Idź po łąkach umajonych, z październikowym Różańcem i listopadową modlitwą – mówiła podczas pożegnania Agnieszka Chylak, siostrzenica zmarłego biskupa.
W łowickiej katedrze i kościele św. Mikołaja w Żdżarach śp. bp. Józefa Zawitkowskiego pożegnali członkowie rodziny, arcybiskupi, biskupi, kapłani, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, przyjaciele i wierni. Wielu z nich w domach, ze łzami w oczach i różańcem w ręku, wypełniało często powtarzaną prośbę biskupa: „Choć o jedno »zdrowaś« proszę...”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.