W parafii Niepokalanego Serca NMP w Skierniewicach podczas Mszy roratnich nie brakuje elementów, które mają zachęcić najmłodszych i ich rodziców do uczestnictwa w liturgii.
Poranna Eucharystia, zgodnie z tradycją parafialną, rozpoczyna się procesją światła, w której najmłodsi uczestnicy niosą przed ołtarz zapalone lampiony. Z gromadką dzieci do ołtarza zmierza także celebrans z dużą świecą roratnią.
Każdego dnia dzieci zapalają siedem świec.Przy stole Pańskim odczytany zostaje wiersz, zaczerpnięty ze staropolskiej encyklopedii Zygmunta Glogera, którego treść nawiązuje do dawnej tradycji przychodzenia do ołtarza siedmiu stanów. Król, prymas, senator świecki, szlachcic, żołnierz, kupiec, chłopek - wszyscy oni, przy pomocy dzieci, zapalają kolejno świeczki na świeczniku. Do konkretnej roli wybierają dzieci siostry Świętej Rodziny z Bordeaux, prowadzące przedszkole diecezjalne.
Ostatnią strofę, która brzmi: "Każdy na świeczkę grosz swój przyłoży i każdy gotów iść na Sąd Boży" wypowiadają wszyscy uczestnicy Rorat. Wyznanie to ma wyrażać gotowość do spotkania z Panem, a także gotowość porządkowania swojego wnętrza i pogłębiania życia duchowego.
Po każdej Mszy św. dzieci dostają cukierki, tak, by na Boże Narodzenie uzbierać cały ich sznur, którym potem będzie można poczęstować bliskich. Odkładanie otrzymanego cukierka dla wielu małych parafian jest nie lada wyzwaniem.
Dodatkowo podczas Rorat dzieci dostają wyklejankę konkursową.
Warto wspomnieć, że na ostatnich Roratach zostanie otwarta żywa szopka, którą umiejscowiono tuż przy budowanej świątyni.