Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Tu jest wszystko, czego trzeba

– Jestem zakochana w Skierniewicach. Tu znalazłam męża, pracę, założyłam rodzinę. Tu spełniam marzenia. Najlepszego, Skierniewice! – mówi Dominika Górecka, mieszkanka.

Stolica nauk ogrodniczych, miasto prymasów i arcybiskupów. Miejsce, w którym kultura i sztuka przenikają codzienność, czyniąc ją barwną i ciekawą. Ukochane przez ponad 50 tys. mieszkańców, przyjaciół z Francji i tysiące osób, które co roku je odwiedzają na największych i bezkonkurencyjnych wydarzeniach w okolicy. Skierniewice. 19 lutego minęły 564 lata, odkąd funkcjonują jako samodzielne miasto.

Pierwsza pisemna wzmianka o wsi Skierniewice pochodzi z 1359 r. i mówi, że owa wieś należała do rozległych dóbr łowickiego arcybiskupa gnieźnieńskiego. Ponieważ dobra łowickie były własnością arcybiskupa już w 1136 r., wynika z tego, że te okolice należały do majątków kościelnych już od XII wieku.

Skierniewice już wtedy były „centrum wydarzeń”. Leżąc na szlaku targowym z Torunia do Lwowa, szybko zyskały miano wsi targowej. Sprzyjającym czynnikiem były także posiadłości, tj. dwór arcybiskupa z rozległym folwarkiem, kościół i siedziba dużej parafii oraz młyn wodny na rzece Łupi. Pierwszym, który wystąpił o prawa miejskie dla Skierniewic, był abp Wincenty Kot z Dębna. Jednak to za sprawą abp. Jana ze Sprowy herbu Odrowąż 19 lutego 1457 r. Skierniewice stały się miastem. Miastem, które na przestrzeni lat rozwijało się prężnie pod każdym względem. Mieszkańcy trudniący się rzemiosłem takim jak krawiectwo czy sukiennictwo, rolnicy, sadownicy za sąsiadów mieli m.in. abp. Fryderyka Jagiellończyka, abp. Michała Poniatowskiego czy arcybiskupa gnieźnieńskiego Ignacego Krasickiego.

Skierniewiczanie obchody 564. rocznicy nadania praw miejskich rozpoczęli 14 lutego akcją „Zakochani w Skierniewicach”. Tego dnia, krocząc po czerwonym dywanie wśród balonowych serc, mieszkańcy chętnie i z dumą opowiadali, dlaczego uwielbiają swoje miasto. – Mam tu wszystko, czego trzeba do życia. Rodzinę, pracę, dom, przestrzeń, w której odnajduję siebie, inspiracje, motywacje. Wiadomo, że zawsze znajdzie się coś, co można by poprawić, ulepszyć, udoskonalić, ale porównując Skierniewice do innych miast, trudno znaleźć na nie złe słowo. Zakochałam się w tym miejscu i w tym miejscu zakochałam się w mężczyźnie mojego życia. Czego chcieć więcej? – mówi Anna Adamczewska, mieszkanka.

19 lutego mieszkańcy na wiele sposobów celebrowali urodziny swojego miasta. Przedszkolaki własnoręcznie wykonały symboliczny tort. Choć z tektury, pokolorowany kredkami i farbami, rozczulał mieszkańców i dodawał słodkości świętowaniu. Miejska pływalnia „Nawa” zorganizowała zawody sportowe „564 długości basenów na 564. urodziny miasta”. Po niedawnym otwarciu pływalni chętnych nie brakowało, by w ten sposób uczcić święto. Dzieci, młodzież i dorośli wspólnymi siłami wykonali zadanie. Wieczorem zaś w kinoteatrze „Polonez” odbyła się uroczysta gala, podczas której przyznano wyróżnienia dla zasłużonych mieszkańców Skierniewic oraz firm i przedsiębiorstw.

Tytuł Honorowego Ambasadora Miasta Skierniewice otrzymali Andrzej Krysiak oraz „Galeria 105” Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. J. Korczaka w Skierniewicach. Perłę Skierniewic przyjęli: Maria Oleszkin, Urszula Woźniak, Ewa Kaźmierczak, Wiesława Dąbrowska oraz zmarła kilka dni temu śp. Maria Anecka-Łyjak. Tytuł Wokulskiego Roku powędrował do: PHU „Dag-Dar” Dariusz Paweł Dyba – firma mikro, PPHU „PaKo” Paweł Koczywąs – firma mała, Grupa Kapitałowa Poldem Sp. z o.o. – firma średnia i duża, Polski Ogród Sp. z o.o., Oddział ZPOW Polski Ogród w Skierniewicach – grupa producencka i duże gospodarstwo rolne. I choć obchody były skromniejsze, mieszkańcy udowodnili, że święto jest w nich. Zdjęcia z urokliwych, charakterystycznych miejsc na profilach społecznościowych były dowodem na to, że „Najlepszego, Skierniewice!” są szczerym i pełnym wdzięczności życzeniem na kolejne 564 lata.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy