Tradycyjnie w Wielki Czwartek rano w łowickiej katedrze kapłani diecezji spotkali się na Eucharystii, której przewodniczył bp Andrzej F. Dziuba. Ze względu na pandemię w uroczystości nie brali udziału ministranci i lektorzy.

Msza Krzyżma była okazją do odnowienia przyrzeczeń kapłańskich. W homilii ordynariusz diecezji zachęcał do nieustannego odkrywania kapłaństwa na nowo, pokonywania trudności i nieustannego podążania za Chrystusem. - Trojaka, ale zawsze zjednoczona prawda namaszczenia kapłańskiego każe nam dziś z potrzeby serca wzajemnie sobie dziękować za każdy dobry znak Jezusowego kapłaństwa. Zwłaszcza w tych dniach pandemii wyrażony znak, że jestem posłany, uczyniony kapłanem dla Boga. Dlatego dziękujemy sobie wzajemnie za każdy podjęty trud, za pokonanie każdego zniechęcenia, może czasem słabości. Wierność popłaca. Jednocześnie chcemy przepraszać za wszystkich braci nakładających na nas wszystkich krzyże, które musimy dźwigać razem jako Kościół. Modlimy się za nich, by na nowo odkryli dar swojego powołania, namaszczenia, aby na nowo nim się radowali - mówił bp Dziuba.

  Wraz z biskupami Mszę koncelebrowali kapłani z wielu parafii.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Ordynariusz łowicki podczas Mszy pobłogosławił olej chorych i konsekrował olej krzyżma. Wykorzystywane będą podczas posługi sakramentalnej. Obrzęd konsekracji oleju krzyżma rozpoczął szczególny gest. Biskup wlał do naczynia z olejem wonny balsam. Po wymieszaniu nachylił się i tchnął na olej. Miało to odniesienie do gestu Pana Jezusa, który przez tchnienie przekazał Ducha Świętego apostołom.

Wieczorem w katedrze łowickiej bp Dziuba będzie przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej.