Lodówka społeczna zdaje egzamin
Od tygodnia na zadaszonym parkingu Galerii Żyrardów, przy ul. 1 Maja 43, stoi społeczna lodówka. Jej drzwi co chwilę się otwierają, a mieszkańcy zapełniają ją żywnością, która inaczej znalazłaby się koszu.
To pierwsza taka lodówka w mieście. Dzięki współpracy Urzędu Miasta, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Żyrardowie i jednego z marketów należących do sieci Carrefour Polska powstało miejsce, w którym mieszkańcy mogą dzielić się żywnością.
Skorzystać z niej może każdy z mieszkańców. Zarówno częstując się jej zawartością, jak i zostawiając w niej jedzenie. O jej wyposażenie zadba także supermarket znajdujący się w galerii, który będzie umieszczać w niej produkty z krótkim terminem przydatności do spożycia.
W lodówce można zostawiać zarówno kupione produkty, jak i żywność, która zmarnowałaby się w naszych domach. W trakcie i tuż po świętach lodówka okazała się strzałem w dziesiątkę. Mieszkańcy z chęcią zostawiają w niej zapakowane w jednorazowe pojemniki lub słoiki zupy, sałatki, ciasta, które za kilka dni zapewne znalazłyby się w koszu.
Lodówka stoi na parkingu przy Galerii Żyrardów, ul. 1 Maja 43.Magdalena Gorożankin /Foto Gość
- Fantastyczny pomysł! Marnujemy zdecydowanie zbyt duże ilości jedzenia. Zwłaszcza w świątecznym czasie, gdy po dwóch dniach wszyscy mają dość sałatki jarzynowej, którą zrobili w dzikich ilościach. Po kilku dniach, lekko sfermentowana, ląduje zazwyczaj w koszu, a dzięki tej lodówce mogłam dziś zostawić ją z nadzieją, że ktoś się poczęstuje. Mam też nadzieję, że takich lodówek będzie więcej w różnych częściach miasta i innych miejscowościach, bo to naprawdę niewiele kosztuje, a może wiele zmienić. Jednym przyniesie czyste sumienie, że nie wyrzucili żywności, innym pozwoli zaspokoić głód - mówi Kamila Kubiak, mieszkanka Żyrardowa.
Społeczna lodówka jest jednym z wielu podjętych przez miasto, spółki i firmy działań, które mają zapobiec marnowaniu żywności.
