W kutnowskiej parafii pw. św. Jana Chrzciciela działa jedyna w diecezji łowickiej wspólnota Mężczyzn św. Józefa.
Wszystko zaczęło się od ks. Mirosława Romanowskiego, proboszcza parafii, który zainteresował się wspólnotami dla mężczyzn. Kilka lat temu pojechał na Oblężenie Jasnej Góry, a potem odbył szkolenie dla księży towarzyszących wspólnotom męskim. Następnie zorganizował parafialny wyjazd na spotkanie mężczyzn w Częstochowie.
- Nigdy nie doświadczyłem czegoś podobnego - wspomina Andrzej Linkiewicz, lider wspólnoty. - Było nas ok. 5 tys. mężczyzn. Silnych, prawdziwych, modlących się mężczyzn. Słuchaliśmy konferencji czołowych prelegentów dotykających typowo męskich tematów. A kiedy zabrzmiała "Bogurodzica" i poczułem, że aż ziemia drży od naszego śpiewu, ścisnęło mi się gardło ze wzruszenia - opowiada pan Andrzej, który po powrocie miał pewność, że nie może doświadczonego dobra zatrzymać dla siebie, ale musi się nim dzielić. Z pomocą mężczyzn z Łodzi udało się w 2018 r. zawiązać wspólnotę w Kutnie.
Od tamtego czasu panowie spotykają się dwa razy w miesiącu, by modlić się wspólnie, formować, rozmawiać, dzielić i wspierać. Dodatkowo aktywnie włączają się w życie parafii i są do dyspozycji księdza proboszcza. Ich marzeniem jest to, by każda parafia miała swoje koło Mężczyzn św. Józefa.
Więcej o męskiej wspólnocie w 15. numerze "Gościa Łowickiego" na 18 kwietnia.