– Każdy kupuje tylko jedną książkę dla nieznajomego dziecka, a dzieci mogą zostać obdarowane wieloma różnorodnymi pozycjami – tłumaczy Magda Mrzewa.
Od początku pandemii wiele akcji, wydarzeń przeniosło się do sieci. W telewizji i internecie jest mnóstwo propozycji, jak zająć dziecku czas, korzystając z telewizora, komputera czy telefonu. Także w internecie pojawiają się informacje, jak zmienić to, że dzieci spędzają średnio 10 (!) godzin dziennie przed ekranem. W ostatnich dniach zainteresowaniem cieszy się akcja „Książka dla nieznajomego dziecka”, która w oryginale i w zmienionej formie zachęca do wysyłania książek nieznajomym dzieciom. Maluchy i nastolatkowie odbierają kolejne książki, które wywołują uśmiech na twarzy i pozwalają na spędzenie czasu z lekturą – na tarasie, w ogrodzie, w wygodnym fotelu i bez używania multimediów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.