Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Święte drogowskazy

Kapliczki mija się codziennie, ale w maju szczególnie przyciągają uwagę. Przystrojone kwiatami, wstążkami, światłem są cichym świadkiem wielu wydarzeń, nawróceń, spotkań i modlitwy, której – zwłaszcza majowymi wieczorami – przy nich nie brakuje.

Wśród pól i lasów, na skrzyżowaniach dróg, w miejscach historycznych wydarzeń, w przydomowych ogródkach i w fasadzie budynku. Stawiane z ufnością i z dziękczynieniem. Każda ze swoją historią i opiekunem – tym niebiańskim i tym „z sąsiedztwa”. Pod czułą opieką Trwają nabożeństwa majowe. Przed Najświętszym Sakramentem, figurami, ikonami, obrazami Maryi Niepokalanej wierni zanoszą modlitwy o ustanie pandemii, jedność i zgodę w rodzinach, polecają młodych ludzi, którzy rozeznają swoje powołanie.

Nie zapominają także o tych, którzy przebywają w szpitalach, chorują na COVID-19 i odchodzą do Pana. I choć limity wiernych w kościołach zmieniają się, wiele osób wieczorem udaje się do „swojej” kapliczki, by tam wyśpiewać chwałę Pani Majowej. Wyremontowane, odświeżone, ustrojone kwiatami od lat towarzyszą mieszkańcom w ważnych, radosnych i trudnych chwilach.

– Staraliśmy się kilka lat o maleństwo, mam troje dzieci w niebie. 30 lat temu wznosiłam tę kapliczkę z mężem, prosząc o dar chociaż jednego dziecka. 31 maja moja najstarsza córka Maria skończy 29 lat, a w październiku bliźniaki Ania i Piotr będą celebrować 25 lat życia. Tak jak wtedy przychodziłam z błaganiem, od 29 lat przychodzę z dziękczynieniem. Wierzę, że to Jej zasługa – opowiada Mariola Głuszewska z okolic Radziejowic. Nie tylko dla Maryi Pośród różnych wizerunków Matki Bożej, Chrystusa i krzyży są też kapliczki dedykowane świętym. W Łowiczu na skwerze bł. Bolesławy Lament nad mieszkańcami czuwa św. Roch.

W Giżycach po latach na swoje miejsce powróciła św. Tekla – owoc VII Diecezjalnej Pielgrzymki Kobiet. W Głownie na końcu ul. Okrzei na mieszkańców spogląda św. Stanisław, patron Polski. Świętych czczonych w kapliczkach na terenie diecezji jest wielu. Niektórzy z nich związani są z historią miasta, inni z parafią. Jednak są tacy, którzy zapragnęli mieć świętego blisko siebie, tuż obok domu. W Henryszewie, w parafii Przemienienia Pańskiego w Międzyborowie, Małgorzata i Marek Zającowie siebie, swój dom, pracę zawdzięczają św. Józefowi. – Mamy do niego szczególne nabożeństwo, bo wysłuchał nas w wielu sprawach i mamy poczucie, że kieruje naszym życiem w bardzo konkretny sposób – mówi Małgorzata.

– Po ślubie mieliśmy pragnienie budowy własnego domu, jednak nie była to prosta sprawa. Często przychodziliśmy na działkę, na której oczami wyobraźni widzieliśmy już nasz dom. Modliliśmy się w tej sprawie do św. Józefa. Pewnej nocy miałam sen, że na tej właśnie działce, na drzewie, wieszam figurkę św. Józefa. Mąż nie protestował, zgodził się i zaczęliśmy poszukiwania odpowiedniej figurki. Chcieliśmy niewielką, drewnianą, ale jedyna, jaką wtedy znaleźliśmy, miała 110 cm i była odlewana. Początkowo stała u nas na biurku, ale gdy urodziła się córka Magda i trzeba było przemeblować mieszkanie, Józef stanął na parapecie. I zaczęły dziać się cuda. Nagle pojawiały się oferty, które pozwoliły nam kupić ziemię i zebrać pieniądze na budowę domu. Jednak przy wytyczaniu działki okazało się, że nie ma na niej ani jednego drzewa, a poza tym ponadmetrową figurę trudno powiesić na drzewie. Dlatego najpierw postawiliśmy kapliczkę św. Józefowi, który doglądał budowy naszego domu – dodaje.

Kapliczki stawiane z prośbą i dziękczynieniem są też drogowskazami dla podróżujących. Często wskazówki właściwego kierunku jazdy brzmią: „Za Teklą w prawo. Przy Matce Bożej w lewo, a za krzyżem przy kasztanowcu z pierwszeństwem”. Kierowcy przyznają, że często zwalniają przy kapliczkach, by zrobić znak krzyża, zerknąć, kto na nich w tej chwili spogląda, i zachwycić się tym, jak ktoś po cichutku dba o te niezwykłe miejsca modlitwy, pamięci, a często też hołdu dla zasłużonych i bliskich osób.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy