W Ewangelii Jezus mówi o posłaniu Ducha Prawdy, który będzie o Nim świadczył. I ciekawa rzecz, że zaraz dodaje: "Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku". Myślę, że to stwierdzenie „jesteście ze Mną”, jest kluczem do przeżywania dzisiejszej uroczystości.
Z Ewangelii według św. Jana (J 15, 26-27; 16, 12-15)
Jezus powiedział do swoich uczniów: »Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku.
Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi«.
W Afryce jest bardzo ogromne i rozłożyste drzewo, które nazywa się palaver. Nazwa tego drzewa oznacza rozmowy, negocjacje, konferencje, dyskusje, negocjacje. A samo drzewo jest miejscem spotkań lokalnej społeczności. W jego cieniu prowadzi się rozmowy o życiu, dyskutuje o sprawach ludności, zwłaszcza o trapiących problemach. Za każdym razem kiedy rozlegnie się uderzenie bębna, mieszkańcy wiedzą, że należy udać się pod to drzewo na spotkanie.
W kontekście dzisiejszej uroczystości Zesłania Ducha Świętego przywodzi mi to na myśl opis z Dziejów Apostolskich, gdzie czytamy: „Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też jakby języki ognia, które się rozdzielały, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym” (Dz 2,1-4).
A w Ewangelii Jezus mówi o posłaniu Ducha Prawdy, który będzie o Nim świadczył. I ciekawa rzecz, że zaraz dodaje: „Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku”. Myślę, że to stwierdzenie „jesteście ze Mną”, jest kluczem do przeżywania dzisiejszej uroczystości.
W czasach pandemii chyba wszyscy doświadczyliśmy, w większym lub mniejszym stopniu, braku drugiego człowieka, tego „nie bycia razem”. Wiele spraw, czynności przeniosło się do internetu. Spotkania rodzinne, praca zawodowa, szkoła… Oczywiście to umożliwiło jako takie funkcjonowanie. Ale wiemy dobrze, że nic nie zastąpi osobistego spotkania z człowiekiem twarzą w twarz, tego „bycia razem”. Świat cyfrowy - wirtualny i świat realny współistnieją i tego nie da się pominąć, ale nie możemy pozwolić, aby świat cyfrowy zastąpił relacje bezpośrednie w osobistym spotkaniu z drugim człowiekiem.
Abp Rino Fisichella - przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji stwierdził, że „Internet nie jest już dla młodych narzędziem pracy. To kontynent, na którym żyją”. Bo w małym smartfonie mieści się prawie cały świat: filmy, kontakty, mapy, newsy, zdjęcia, komentarze, muzyka, piłka nożna, gry, rozkład jazdy autobusów czy PKP, zakupy… Wszystko pięknie, ale należy zachować ostrożności, aby na tym kontynencie się nie pogubić, by nie odizolować się od realnych relacji. Jakiś czas temu czytałem w pewnym artykule, że blisko 70 proc. amerykańskich nastolatków rozmawia ze swoim ojcem mniej niż godzinę w tygodniu. A jedna trzecia Amerykanów między
Jezus dziś uczy nas słowami „jesteście ze Mną”. To co masz najcenniejszego to ty sam, twój czas, twoja uwaga poświęcone innym.