– Proporcjonalnie zmian jest dużo. Wymusiły to różnorodne okoliczności, które przyniosły natura, sytuacje złe i dramatyczne, wymagania duszpasterskie, administracyjne, a także fakt łączenia parafii. Mamy też kapłanów, którzy po różnych doświadczeniach wracają, im także chcemy dać szansę – mówi bp Andrzej F. Dziuba.
W czerwcu wielu duszpasterzy zastanawia się, czy za chwilę nie przyjdzie im, nucąc refren piosenki: „Dzisiaj tu, jutro tam, każda radość krótko trwa”, zmienić adres zamieszkania. Translokacje kapłanów nieraz w głowach wiernych rodzą pytania, dlaczego dany ksiądz odchodzi. Odpowiedź jest wpisana w powołanie każdego duszpasterza, który – przyjmując święcenia – wkłada swoje dłonie w dłonie biskupa i odpowiada na pytanie: „Czy mnie i moim następcom przyrzekasz cześć i posłuszeństwo?”. Posłuszeństwo dotyczy głoszenia słowa Bożego, sprawowania sakramentów, nauki w szkole i wielu innych spraw, w tym także miejsca zamieszkania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.