Na Jasną Górę po raz drugi wyruszyli cykliści z Sochaczewa. W 13-osobowej grupie, obok świeckich w różnym wieku, pielgrzymowały dwie siostry - Marietta, misjonarka Krwi Chrystusa, i Marianna, służebniczka śląska.
Cykliści w drogę wyruszyli w czwartek 22 lipca po Mszy św. w Domu Kapłana Seniora w Sochaczewie. Eucharystii przewodniczył ks. Jakub Zakrzewski. Kapłan życzył pielgrzymom, by ich jazda do tronu Pani Jasnogórskiej była odkrywaniem Bożej miłości, szukaniem Boga na modlitwie, w mijanych krajobrazach, nawiedzanych kościołach, a także odkrywaniem Go w drugim człowieku. - Niech to pielgrzymowanie będzie głoszeniem innym tego, że Jezus zmartwychwstał, że On żyje, że to jest fundament naszej wiary - mówił ks. Zakrzewski.
Na zakończenie Eucharystii pielgrzymi otrzymali osobiste błogosławieństwo, po które podchodzili procesyjnie. Przed wyruszeniem w drogę ks. Jakub poświęcił rowery i cyklistów. O szczęśliwą drogę dla jadących prosiły także dzieci z Przedszkola Niepublicznego Diecezji Łowickiej im. św. Aniołów Stróżów, które radośnie żegnały pątników. Przedszkolaki w intencji wyjeżdżających odmówiły i zaśpiewały modlitwę do swoich patronów - Świętych Aniołów Stróżów.
Podczas drogi cykliści będą realizowali program duchowy. Każdego dnia będą Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP, pieśni pielgrzymkowe, modlitwa różańcowa, Koronka do Bożego Miłosierdzia, a także Eucharystia i konferencje śp. ks. Piotra Pawlukiewicza.
- Ostatnie półtora roku było czasem trudnym, w którym wiele osób doświadczało niepewności, lęku. Mamy nadzieję, że konferencje pomogą nam odnaleźć się w nowej rzeczywistości, będą dla nas umocnieniem wiary i podpowiedzią, co robić, by być bliżej Boga - mówi Jolanta Gonta.
Patronem pielgrzymki, jak w ubiegłym roku, został sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia, którego fotografia przez cały czas towarzyszy pielgrzymom. - To dla nas ważna postać - mówi s. Marietta.
Misjonarka podkreśla, że w drogę wyruszyła ekipa, która jest ze sobą zżyta jak rodzina. - Już w zeszłym roku zawiązały się między większością osób przyjacielskie relacje. Myślę, że dlatego też w tym roku, z potrzeby serca, ponownie udało się nam zorganizować wyjazd. Zeszłoroczne pielgrzymowanie niosło nas przez cały rok, dlatego chcieliśmy je powtórzyć - dodaje.
Cykliści przed tron Czarnej Madonny dotrą w niedzielę 25 lipca.