W czwartek 5 sierpnia w parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny podczas Mszy św. wieczornej dziękowano za życie, posługę i świadectwo wiary śp. ks. Wacława Zienkowskiego, rawskiego proboszcza zamordowanego w niemieckim obozie Sachsenhausen.
W 81. rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Wacława wieczornej Mszy św. przewodniczył ks. Bogumił Karp, proboszcz. Podczas Eucharystii przypomniano wydarzenia z życia zamordowanego kapłana, a pod upamiętniającą go tablicą w świątyni zapalono znicze i złożono kwiaty.
Uczestniczący w liturgii wierni wraz z celebransem odmówili modlitwę o beatyfikację zamordowanego kapłana: "Boże, w Trójcy Jedyny! Bądź uwielbiony za wszelkie dobro, jakim obdarzyłeś sługę Twego - kapłana Wacława Zienkowskiego, który pozostawił nam żywy obraz Jezusa Dobrego Pasterza, a poprzez ofiarę z życia i gorliwą posługę kapłańską w Kościele stał się przykładem dla Twoich wiernych. Boże, źródło wszelkiej świętości! Prosimy Cię, aby Kościół zaliczył go do grona swoich błogosławionych. Wejrzyj, Panie, na jego heroiczną wiarę, całkowite oddanie się Tobie, na jego męstwo wobec przeciwności i prześladowań, które znosił dla Imienia Twego i ku czci Niepokalanej Maryi. Ojcze nieskończenie dobry, uczyń go orędownikiem naszych spraw przed Tobą. Pokornie Cię błagam, za wstawiennictwem Twego sługi ks. Wacława Zienkowskiego, udziel mi tej łaski, o którą Cię pokornie proszę, przez Chrystusa Pana naszego. Amen".
- Postawa ks. Zienkowskiego, który poszedł do obozu z parafianami, zasługuje nie tylko na pamięć, ale i na to, aby włączyć go do grona męczenników - mówi ks. Karp.
Warto wspomnieć, że od kilku lat parafia stara się o sprowadzenie prochów ks. Zienkowskiego do rawskiej świątyni. W tej intencji modli się wielu parafian już od kilku lat. Ksiądz Karp ma nadzieję, że powrót szczątków jego poprzednika będzie możliwy, a ich sprowadzenie jest tylko kwestią czasu. Do tej pory szczęśliwym zbiegiem okoliczności najpierw udało się odnaleźć w kryptach kościelnych kielich mszalny męczennika, a potem - miejsce pochówku kapłanów, w tym ks. Wacława.