Najpierw piekli ciasta, robili pajacyki i przysiady. W ostatnim tygodniu wyszli na nowy rynek. Tam ponad 500 uczniów zatańczyło znany na całym świecie charytatywny taniec.
Uczniowie z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Władysława Reymonta z Rawy Mazowieckiej pomaganie mają we krwi. To nie pierwsza ich akcja charytatywna. Już wcześniej brali udział w zbiórkach pieniędzy, angażowali się w Szlachetną Paczkę, ścinali włosy na rzecz Fundacji Onkologicznej Rak’n’Roll. Tym razem ruszyli na pomoc półrocznej Zosi Bigos. Dziewczynka chorująca na rdzeniowy zanik mięśni, by mogła się rozwijać, wymaga terapii genowej, która nie jest refundowana w Polsce. Koszt leczenia to ponad 9 mln zł. Do celu brakuje jeszcze ok. 5 mln. – Już we wrześniu uczniowie podejmowali wyzwania i organizowali akcję pieczenia i sprzedaży ciast. Dla młodzieży było to za mało. Zaczęła szukać innych, mniej tuczących form pomocy – mówi Joanna Patulska, nauczycielka matematyki, koordynator akcji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.