Antoś Grzelka jest 5-letnim mieszkańcem gminy Maków. 5 października zdiagnozowano u niego nowotwór złośliwy - chłoniak Burkitta. Kilka dni później okazało się, że są przerzuty do wątroby i otrzewnej. 

Antoś jest po pierwszej chemioterapii, przed nim druga - agresywna. - Po drugiej chemii Antosia organizm będzie bardzo osłabiony, do tego stopnia, że sam dla siebie będzie zagrożeniem. Dlatego potrzebujemy krwi, którą będzie można przetoczyć mojemu synkowi - mówi Natalia Grzelka.

Na apel o oddawanie krwi natychmiast odpowiedzieli włodarze gminy Maków, zorganizowali zbiórkę, która odbędzie się 23 października od 9.00 do 14.00 w hali sportowej w Makowie. Do akcji włączyły się także Skierniewice - tu krew oddać można od wtorku do piątku w oddziale RCKiK przy ul. Dworcowej 3, a w piątek 27 października każda kropla przekazana będzie dla Antka.

Dzień później na placu Jana Pawła II w Żyrardowie stanie krwiobus, by mieszkańcy mogli włączyć się w akcję. 

Antoś i jego bliscy mogą liczyć na wsparcie braci i sióstr Łowickiej Pieszej Pielgrzymki Młodzieżowej na Jasną Górę, z którą jego mama nie raz wędrowała do Matki. Sam Antek w tym roku wytrwale pielgrzymował do Maryi razem z rodzicami i siostrą Laurą. Jednak potrzeba wielu osób, które mogą oddać krew. - Grupa nie ma znaczenia, bo potrzebujemy krwi także na tzw. wymianę. Można ją oddać w każdym dowolnym punkcie, jednak należy wskazać, że jest przeznaczona dla Antoniego Grzelki, Uniwersytecki Szpital Kliniczny UM w Łodzi im. Marii Konopnickiej, ul. Sporna 36/50 - dodaje mama chłopca.

Potrzebna jest także modlitwa w intencji Antosia i jego bliskich, by leczenie przebiegło pomyślnie, a zbiórka krwi była jedyną, jakiej będą potrzebować.