– Mam to szczęście być wychowanką szymanowskiego liceum. Poza solidną wiedzą zyskałam tu coś, co cenię sobie najbardziej – relację z Maryją. Przez lata wpatrywałam się w Jej oblicze, polecając swoje plany, marzenia. Jak je zrealizować, podpowiadała mi bł. Marcelina. Przyjeżdżam tu podziękować – mówiła jedna z absolwentek.
Osób, które z wdzięczności przybyły do szymanowskiego klasztoru, było więcej. Obok sióstr zakonnych, kapłanów były także absolwentki, ich rodziny i osoby, które doświadczyły pomocy od Niepokalanej. Nie brakowało też wiernych, którzy w bł. Marcelinie znaleźli skuteczną orędowniczkę. Przyczynkiem do spotkania były przypadające w tym roku 75. rocznica przybycia do Szymanowa posągu Matki Bożej Jazłowieckiej i 25. rocznica beatyfikacji bł. matki Darowskiej. By uczcić wspomniane jubileusze, siostry niepokalanki zorganizowały sympozjum „Maryja w życiu bł. Marceliny Darowskiej i bł. Prymasa Tysiąclecia”, zakończone uroczystą Mszą św. W programie było także przedstawienie w wykonaniu uczniów liceum „Zawsze byłam szczęśliwa”, ukazujące sceny z życia błogosławionej. I czas na rozmowy, świadectwa, agapę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.