Czy odbędą się karnawałowe bale?
Karnawał trwa w najlepsze, choć pandemia odciska na nim swój ślad. Ograniczona liczba osób, dylematy organizacyjne, próby pogodzenia dobrej zabawy z bezpieczeństwem jej uczestników. Wyzwań nie brakuje, ale nie brak też potrzeby wspólnej zabawy i radości.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość
Od lat w diecezji łowickiej w okresie karnawału odbywały się chociażby Bezalkoholowe Bale Karnawałowe Ruchu Światło–Życie diecezji łowickiej. Zainteresowanie było tak duże, że bal – choć w jednej wspólnocie – odbywał się w kilku miastach, m.in. w Skierniewicach czy Kutnie. Jednak w tym roku ze względu na pandemię przyjęcia zostały odwołane. – Widzimy, co się dzieje. Piąta fala, powrót obostrzeń, ale przede wszystkim napływające informacje o kolejnych zakażonych osobach – znanych nam, bliskich, które walczą o życie. Szczerze mówiąc, nie nastraja to do zabawy, zwłaszcza że przez covid kilka osób z naszych kręgów odeszło do wieczności. W tym roku odpuszczamy – mówią Kasia i Tomek, małżeństwo Domowego Kościoła.
Decyzję potwierdza moderator wspólnoty w diecezji ks. Sylwester Bernat. – Nie planowaliśmy w tym roku balu ze względu na nasze zdrowie, bezpieczeństwo i świadomość, że wielu wiernych walczy o życie, zdrowie lub dochodzi do siebie po chorobie. Gdy tylko sytuacja pozwoli, wrócimy także do wspólnotowej zabawy – wyjaśnia.
Spośród wspólnotowych propozycji zabawy pojawiła się kolejna odsłona Chrześcijańskiego Balu Młodzieżowego organizowanego przez Duszpasterstwo Młodzieży diecezji łowickiej z jej opiekunem ks. Pawłem Olszewskim na czele. – Obserwujemy, co się dzieje, i nie mam dziś pewności, że bal się odbędzie. Planujemy, organizujemy, bo młodzież ma potrzebę spotkania twarzą w twarz – mówi duszpasterz.
– Takie wydarzenia też są potrzebne w Kościele. Po to, by młodzi poczuli kulturę spotkania, ale dali też świadectwo, że można dobrze się bawić bez alkoholu i innych używek. Myślę, że to też forma odkrywania swojej wiary, swojego miejsca w Kościele, bo nieraz podczas tańca, rozmowy, zabawy pojawiają się pomysły na wspólne projekty, zawiązuje się wspólnota, która chce działać, a znając się – łatwiej to przychodzi. Pan Bóg jest i działa także w radości, zabawie, ale i modlitwie, bo tej też nie zabraknie na balu, jeśli się odbędzie – dodaje ks. Olszewski. Bal planowany jest na 26 lutego w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu-Korabce, a szczegóły wydarzenia znajdują się na facebookowym profilu Duszpasterstwa Młodzieży Diecezji Łowickiej.
O tym, czy się odbędzie, poinformujemy także na naszej stronie internetowej.
