Walka ze skutkami wichury

Silny wiatr wiejący w nocy z 16 na 17 lutego spowodował wiele szkód i utrudnień w regionie łódzkim. Kilkadziesiąt zerwanych dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych, połamane i powyrywane drzewa, zablokowane drogi i przerwy w dostawie prądu to bilans wiatru i burz w województwie łódzkim. Sytuacja jest rozwojowa. Siła wiatru się bowiem wzmaga. W porywach może on osiągnąć do 100 km/h, a lokalnie - nawet do 115 km/h. 

Najwięcej zgłoszeń wpłynęło między godz. 4 a 6 rano. Strażacy otrzymali ponad 630 wezwań. "Usuwanie szkód odbywa się zgodnie z priorytetem. Obowiązuje kolejność ważności i uciążliwości dla społeczeństwa" - mówił dla Radia Łódź mł. bryg. Jędrzej Pawlak, oficer prasowy łódzkiego komendanta wojewódzkiego PSP w Łodzi.

W co najmniej sześciu miejscach na terenie województwa zostały częściowo zablokowane autostrady i drogi ekspresowe. Autostrada A1 została zablokowana w trzech miejscach. Utrudnienia pojawiły się na węźle Piątek i w dwóch miejscach między węzłami Tuszyn i Piotrków Trybunalski.

Trudna sytuacja jest w powiecie łowickim. Tam do jednostek straży pożarnej wpłynęło ponad 80 zgłoszeń. Mocno ucierpiały domostwa we wsiach: Stare Piaski, Piaski Bankowe, Trzaskowice, Janinów, Gosławice. Największe straty odnotowano w gminach Bielawy, Chąśno i Kiernozia. Około 30 budynków ma tam uszkodzone dachy, na 17 doszło do całkowitego zerwania poszycia.

  Zerwany dach na budynku mieszkalnym w gminie Bielawy.
Archiwum gminy Bielawy

Mieszkańcy gminy Kiernozia ze skutkami gwałtownych zjawisk pogodowych walczą nie pierwszy raz w tym roku. Powalone przez silny wiatr drzewa uszkodziły parkan wokół kościoła i plebanii w Boczkach Chełmońskich.

  Spadające drzewa uszkodziły parkan przy kościele w Boczkach Chełmońskich.
Martyna Czekalska /lowicz24.eu

Wichura zerwała także dużą część dachu na bloku 3C na os. Bratkowice w Łowiczu. Do uszkodzenia dachu na bloku Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej doszło przed godz. 6. Mieszkańców obudził straszny huk. Strażacy zabezpieczyli fragmenty zerwanego dachu.

  Zerwany dach na bloku w Łowiczu.
Martyna Czekalska /lowicz24.eu

  Zerwany dach nunął na ziemię.
Martyna Czekalska /lowicz24.eu

Wiele pracy mają także strażacy z powiatu skierniewickiego. Straż pożarna otrzymała tam ponad 20 zgłoszeń. Silny wiatr poczynił szkody w gminie Lipce Reymontowskie. W miejscowości Siciska dach został zerwany z budynku mieszkalnego, w Mszadli zerwane zostało poszycie na budynku gospodarczym. Straty są także na cmentarzu w Lipcach Reymontowskich, gdzie wyrwane z korzeniami drzewo zniszczyło kilka nagrobków. Spadające konary blokowały drogi.

Alerty pogodowe przestrzegają przed wiatrami do końca dnia.