– Długo czekaliśmy na ten dzień, sumiennie ćwiczyliśmy poloneza, wybieraliśmy kreacje. Dziś wiele emocji. Od stresu, czy wszystko będzie dopięte na ostatni guzik, aż po ogromną radość, że przeżywamy właśnie jedno z ważniejszych wydarzeń w swoim życiu – mówi Maja Kośka, maturzystka.
Czas studniówek powoli dobiega końca. Symboliczne odliczanie mają za sobą uczniowie Klasycznego Liceum Ogólnokształcącego im. ks. S. Konarskiego w Skierniewicach. Ostatnie miesiące, tygodnie były czasem przygotowań nie tylko do matury, ale także do studniówki, za którą wszyscy trzymali kciuki, by się odbyła, a rodzice abiturientów dokładali wszelkich starań, by bal na długo zapadł w pamięć ich dzieciom. Udało się.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.