Znamy nazwiska osób, które będą reprezentowały diecezję łowicką na ogólnopolskim etapie Olimpiady Teologii Katolickiej, konkursie, który zaplanowano na przełom marca i kwietnia. Tegoroczna edycja przebiega pod hasłem: "Oblicza miłosierdzia w nauczaniu i praktyce Kościoła". Etap diecezjalny odbył się w środę 9 marca w Wyższym Seminarium Duchownym w Łowiczu.
Olimpiada Teologii Katolickiej jest konkursem dla uczniów szkół ponadpodstawowych. Składa się z trzech etapów - szkolnego, diecezjalnego i ogólnopolskiego. Jej organizatorem jest Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, a współorganizatorem co roku inna diecezja. Tym razem płocka.
Tegoroczna edycja przebiega pod hasłem: "Oblicza miłosierdzia w nauczaniu i praktyce Kościoła". Etap diecezjalny odbył się w środę 9 marca w Wyższym Seminarium Duchownym w Łowiczu. Zmierzyło się w nim 13 uczniów. - Myślę, że tegoroczny temat olimpiady jest bardzo ważny dla młodego człowieka. Przywilejem młodości jest popełnianie różnych błędów. Kiedy słyszymy, że ktoś nas kocha i nam te błędy wybacza, jest to dla nas bardzo ważne - wyznała Barbara Ciesielska.
Uczestnicy etapu diecezjalnego przed przystąpieniem do pisania testu spotkali się w kaplicy na krótkiej modlitwie. Później, już w auli, zwycięzcy etapów szkolnych musieli odpowiedzieć na przygotowane przez organizatorów pytania. A te nie należały do najłatwiejszych. Piszący musieli wiedzieć m.in.: co trzeba udowodnić przy procesie beatyfikacyjnym męczennika, gdzie urodził się bp Leon Hetmański, w którym roku św. s. Faustyna Kowalska napisała Litanię do Bożego Miłosierdzia, a także pod jakim wezwaniem był kościół, w którym została ochrzczona, i kto patronował ochronce, w której pracowała. Na rozwiązanie testu uczniowie mieli 45 minut.
Większość uczniów nie kryło, że pytania były trudne. - Drugi raz biorę udział w olimpiadzie. Nie na wszystkie pytania znałem odpowiedź. Niektóre były bardzo szczegółowe. W tej rywalizacji nienajważniejsze są miejsca. Samo startowanie jest zyskiem, bo pozwala sprawdzić się w mało znanej dziedzinie nauki. Ciekawe nagrody, którymi są m.in. indeksy na uczelnie, są dodatkowym atutem - podkreśla Jan Świeszkowski z pijarskiego LO im. Królowej Pokoju w Łowiczu.
Basia Ciesielska do olimpiady uczyła się od października. - Pytania nie były dla mnie bardzo trudne. Rozpoczynając pisanie, czułam, że jestem przygotowana - przyznała. Uczennica nie kryła, że startowanie w olimpiadzie daje jej satysfakcję. - W zeszłym roku byłam druga. Za każdym razem, gdy startuję, sprawiam wielką radość mojej mamie, która z wykształcenia jest katechetką. Ona bardzo mi kibicuje i pomaga się uczyć, a gdy zwyciężam, zawsze jest ze mnie bardzo dumna. Godziny spędzone z Pismem Świętym i wskazaną literaturą pozwalają mi lepiej poznawać Pana Boga. A to pozwala być bliżej Niego. Budowanie relacji polega na tym, aby się nawzajem poznawać - dodała.
Diecezję na ogólnopolskim konkursie, który zaplanowano na przełom marca i kwietnia, będą reprezentować: Maciej Brocki z LO im. B. Prusa w Skierniewicach, Barbara Ciesielska z I LO im. gen. J.H. Dąbrowskiego w Kutnie i Weronika Gładka z Pijarskiego Liceum Ogólnokształcącego Królowej Pokoju w Łowiczu. Nazwiska zwycięzców podane zostały w porządku alfabetycznym. Kolejność na podium ogłosi bp Andrzej F. Dziuba przy wręczeniu nagród 17 marca.
Więcej w 11. numerze papierowego wydania "Gościa Łowickiego" na 21 marca.