Niezmiennie od 9 lat w centrum naszych kobiecych spotkań jest Eucharystia. Niezmiennie obecny jest na niej bp Andrzej F. Dziuba, pasterz diecezji, który w słowach homilii przypomniał, że pielgrzymowanie jest nieustanną drogą nawrócenia, zerwania z grzechem i dążeniu do świętości.
Centralnym punktem IX Diecezjalnej Pielgrzymki Kobiet była Eucharystia. Każdego roku to najważniejszy, najbardziej wyczekiwany i uroczysty punkt programu spotkania.
Przy stole eucharystycznym stanęli biskup łowicki Andrzej F. Dziuba i ks. Rafał Woronowski, opiekun duchowy Dzieła Dzielnych Kobiet, oraz ks. Waldemar Ligarzewski MIC, proboszcz parafii w Puszczy Mariańskiej.
Dla wielu pań obecność biskupa na pielgrzymce kobiet jest ważnym znakiem. - Odkąd pamiętam, zawsze ordynariusz jest z nami. Dla mnie to znak, że to dzieło ma aprobatę Kościoła i jego przedstawicieli. Długo szukałam swojej wspólnoty. W poszukiwaniach, doświadczeniach nie brakowało wspólnot kobiecych, które zachwycały, przyciągały, ale nie potrafiły zatrzymać. Dzieło Dzielnych Kobiet, te diecezjalne wydarzenia, mimo że są tylko dwa razy do roku mają w sobie tyle konkretów, można uzyskać tyle rad, wskazówek i przede wszystkim jest modlitwa, prawdziwa, szczera, nie na pokaz, że mnie to wystarcza, bym do kolejnego spotkania miała nad czym pracować. A jeśli jest z nami pasterz diecezji, to jestem spokojna, że to wspólnota, która ma w sobie ogień, płomień, Światło, a nie blask latarki - mówi Aneta, pątniczka z Żyrardowa.
W słowach homilii ordynariusz diecezji odniósł się do symboliki kamieni, światła, ale i leczenia ran, które zadają nam nasi bliscy, zupełnie obcy ludzie, ale i my sami. - Zdajemy sobie sprawę, że to nasze pielgrzymowanie jest naznaczone różnymi trudami, bólami, doświadczeniami, które bardzo często rozeznajemy poprawnie w świetle wiary. W nim próbujemy pochylić się nad problemami i nie koncentrować się na nich samych, ale spojrzeć dalej, głębiej. Pomyślmy o ranach, które przyniósł do Jezusa Jair. Ranę straty córki. Młodej kobiety, która była jego nadzieją. Przybywa z tą raną właśnie do Boga, którego nie zna - mówił bp Dziuba.
- Z jakże trudną raną przychodzi pielgrzymująca przez ziemię kobieta, której rana jeszcze bardziej była "cierpiącą" z powodu zła czynionego przez ludzi. Poganka. Przybywają do Jezusa ze swoimi trudnymi ranami, których uleczenie przekracza ludzkie możliwości. I co wtedy? Wtedy wkracza wiara - dodał ordynariusz.
Homilia do odsłuchania poniżej:
IX DPK. Homilia bp Andrzej F. Dziuba_28 V 2022Tradycją jest, że po Mszy św. panie dokonują zawierzenia Matce Bożej. Patrząc na Jej wizerunek, kobiety poszczególnych stanów oddają swoje życie, troski, radości, obawy, lęki i nadzieje. Czynią to małe dziewczynki, młode kobiety, narzeczone, żony, wdowy i babcie. Każda swoimi słowami, a wszystkie razem modlitwą zawierzenia napisaną przez bł. Stefana kard. Wyszyńskiego, którego wspomnienie - po raz pierwszy po beatyfikacji - obchodzone jest właśnie 28 maja.
Aktu zawierzenia dokonały kobiety poszczególnych stanów, wśród nich m.in. siostra zakonna bezhabitowa należąca do Zgromadzenia Sióstr Imienia Jezus posługujących w Puszczy Mariańskiej.Od płomienia świec zawierzenia uczestniczki IX DPK rozpaliły swoje świece, które otrzymały po oddaniu kamienia. Ten gest przygotował je do adoracji Najświętszego Sakramentu.