Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Na ludowo za Jezusem

– Jestem przeszczęśliwa, że mogłam uczestniczyć w Bożym Ciele na ziemi łowickiej. Tu wszystko było piękne: stroje, śpiewy, ołtarze, głoszone słowo. I ta monstrancja w kształcie pelikana. Dla mnie czas się cofnął, było jak w dzieciństwie, które spędzałam w tych stronach, i... wymknęły mi się ze wzruszenia kropelki szczęścia – wyznała Krystyna Jagiełło z Gdańska.

W miastach i wioskach, w dużych i małych parafiach w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej wierni podążali za Chrystusem ukrytym pod postacią chleba. Po ograniczeniach związanych z pandemią w procesjach na powrót uczestniczyły tłumy wiernych. A ponieważ te ziemie, m.in. łowicka, rawska, opoczyńska, lubocheńska, słyną z przywiązania do tradycji, tego dnia każdy, kto miał ludowy strój, założył go dla Jezusa. – To element naszej tożsamości. Naszych korzeni, a w nich jest także wiara. Zawsze, gdy zakładam wełniak na uroczystości kościelne, myślę, że właśnie w takim wydaniu chciałabym spotkać się z Jezusem w niebie. Taka pięknie ubrana, dla Niego. Dziś też jesteśmy tu ubrani tradycyjnie dla Niego – mówi Krystyna Janowska, parafianka Lubochni.

Najliczniejsza i najbardziej barwna procesja przeszła ulicami Łowicza, miasta, które w swoim herbie ma pelikana będącego symbolem Eucharystii. Łowickie Boże Ciało mieniło się kolorami setek kwiatów, ziół i księżackich strojów ludowych. W sercu diecezji najpierw w uroczystej Eucharystii, a potem w procesji, która od 2014 r. wpisana jest na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, uczestniczyli łowiccy biskupi, kapłani, siostry zakonne, samorządowcy, przedstawiciele grup, bractw, stowarzyszeń i wierni z miasta, diecezji, Polski i świata. – Dar czyniony z pomnażanego chleba łączy ludzi, wytwarza znak solidarności. Czy my potrafimy dziękować za dary – życia, zdrowia, pięknej rodziny, pracy, talentów? – pytał w homilii bp Andrzej F. Dziuba.

Po Mszy św. za monstrancją w kształcie pelikana wędrowały tłumy. Po dotarciu do czwartego ołtarza i homilii wygłoszonej przez bp. Wojciecha Osiala ordynariusz udzielił wszystkim zebranym błogosławieństwa na cztery strony świata. Później, już w katedrze, odśpiewano „Te Deum”. Równie pięknie było także m.in. w Złakowie Kościelnym, Rawie Mazowieckiej, Tumie, Białej Rawskiej, Sochaczewie, Żychlinie, Suserzu, Lubochni, Wysokienicach, Rzeczycy, Suserzu...

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy