Oaza młodzieży Ruchu Światło-Życie diecezji łowickiej wyruszyła dziś na piętnastodniowe rekolekcje w okolice Krościenka nad Dunajcem. Do miejsca, w którym wiele rzeczy ma swój początek, a duch ks. Franciszka Blachnickiego jest wciąż obecny i nieustannie przybliża do Chrystusa.
Jak podkreśla moderator Ruchu Światło-Życie diecezji łowickiej ks. Sylwester Bernat, oazowy wyjazd to nie kolonie, lecz czas wytężonej duchowej pracy. - To nie jest wyjazd turystyczny. Owszem, będziemy chodzić po górach, podziwiać widoki, korzystać z piękna przyrody, ale przede wszystkim jedziemy się formować. Codzienna modlitwa, Eucharystia, spotkania w grupach dzielenia, zgłębianie Pisma Świętego - taki jest przede wszystkim nasz cel - mówi ks. Sylwester.
Kilkadziesiąt młodych osób pod opieką ks. Bernata, ks. Tomasza Staszewskiego, ks. Adama Łukasiewicza i kl. Jakuba Urbaniaka SP oraz animatorów wyruszyło w okolice Krościenka nad Dunajcem, gdzie często przebywał i pochowany jest założyciel Ruchu Światło-Życie sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki.
Rekolekcje, mimo że są diecezjalne, wspólnotowe, organizacyjnie podzielone są na "stopnie". - Są tu dzieci, które od niedawna rozpoczęły formację duchową w naszej wspólnocie. Dla nich to I stopień rekolekcji. Jest też młodzież, która przygotowuje się do bycia animatorami, czyli tymi, którzy wspierają młodsze pokolenia, wprowadzają w ideę Ruchu - dla nich ten wyjazd to rekolekcje II stopnia. Na każdym stopniu formacja wygląda trochę inaczej, ale wszystko na podstawach, filarach, które kilkadziesiąt lat temu zostawił nam ks. Blachnicki i które dziś są wciąż aktualne - dodaje ksiądz moderator.
15 dni spędzone w górach, we wspólnocie ma pozwolić młodym na wyciszenie i dostrzeżenie tego, co w życiu ważne; wybranie Jezusa na Pana i Zbawiciela, a także na umocnienie poczucia wspólnoty, którą tworzą w diecezji, pochodząc z różnych jej stron, m.in. z Żyrardowa, Skierniewic, Sochaczewa, Kozłowa Biskupiego czy Rawy Mazowieckiej.
Uczestnicy rekolekcji zapewniają o modlitwie w intencji diecezji i jej wiernych.
O rekolekcjach będziemy pisać na naszej stronie internetowej i w papierowym wydaniu "Gościa Łowickiego".