Mówi się, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Ale nie pielgrzymów – ich wszystkie drogi prowadzą do Maryi, często przez nasz teren.
Honoracka, mariańska, pabianicka, grodziska. Zorganizowane i indywidualne. Piesze i rowerowe. Od czerwca do końca sierpnia w różnych częściach diecezji można spotkać pątników, którzy przez nasz teren wędrują do Maryi – Tej, która czuwa w Licheniu, na Jasnej Górze, w Niepokalanowie, i która towarzyszyła świętym, czczonym przez pielgrzymów, wśród nich bł. o. Honorata Koźmińskiego. – Wszędzie doświadczamy gościnności mieszkańców, ale musimy przyznać, że na terenie diecezji łowickiej czujemy się jak w domu, przyjmowani po długiej podróży jak syn marnotrawny – suto zastawionym stołem, ale przede wszystkim radością, troską, opieką i modlitwą – mówi Dominika, pątniczka mariańskiej pielgrzymki do Lichenia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.