Bp Andrzej F. Dziuba prosił pielgrzymów XXVII ŁPPM, aby do swoich intencji włączyli prośby za zmarłych oraz poszkodowanych w wypadku autokaru z polskimi pielgrzymami, jadącymi do Medjugorje.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę 6 sierpnia ok. godz. 5.40 na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji, kilkadziesiąt kilometrów przed Zagrzebiem. Autokar z polskimi pielgrzymami z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i wpadł do rowu. Na skutek wypadku śmierć poniosło 12 osób, a 32 zostały ranne. Wśród rannych są dwie siostry pasjonistki ze Strzelec. O modlitwę za nie prosił pielgrzymów bp Dziuba.
- Dziś, podczas naszego apelu, nie możemy zapomnieć o pielgrzymce do Medjugorje, która została przerwana dramatem wypadku. Polecajmy tych, którzy zostali zranieni, aby doszli do sił. Ci, którzy zginęli, dopełnili już swoje ziemskie pielgrzymowanie - mówił bp Dziuba. Hierarcha przekazał pielgrzymom, że obie siostry żyją. Jedna z nich pracowała dotąd jako nauczycielka w kutnowskim przedszkolu, a druga od września miała do tej pracy dołączyć. - Jedna jest w stanie ciężkim, ale nie ma zagrożenia życia. Czeka ją poważna operacja. Druga jest w lepszym stanie. Ufamy, że Bóg da im siłę i będą mogły swoją młodzieńczą charyzmatyczną drogą posługiwać w naszym przedszkolu. Pamiętajcie o nich, ale także o wszystkich tych, którzy zginęli, którzy cierpią. Pamiętajcie także o tych, którzy im pomagają, którzy będą to czynić. To jest piękna rodzina zgromadzona wokół tego dramatu, do której my także chcemy należeć - prosił.