Jezus mówił bardzo wiele. Poruszał wszystkie zmysły, czule dotykał ran. Pielgrzymi słyszeli, słuchali i uczyli się wiary – w Boga, w siebie, w dobro, w drugiego człowieka. Owoce widać było już w trakcie wędrówki, a Boża łaska dopiero zaczyna się rozlewać.
Dzieci, młodzież, dorośli i seniorzy już po raz 27. wstali z kanapy, założyli wygodne buty, wzięli do ręki różańce i ruszyli w drogę. Po co? By mierząc się ze zmęczeniem, niewygodą, bólem, w praktyce doświadczyć tegorocznego hasła: „Słuchaj i wierz”. Wyruszając na pielgrzymi szlak, na starcie zaufali Bogu, uwierzyli, że będzie ich prowadził, że da im siły, że postawi na ich drodze życzliwych ludzi. Idąc, modlili się za siebie i za innych. Wsłuchiwali się też w Jego głos. Co im to dało, czego doświadczyli, jakimi drogami dawniej i dziś prowadził ich Ten, który jest drogą, prawdą i życiem?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.