Pijemy coraz więcej i częściej w przekonaniu, że robimy to pod kontrolą. A tymczasem nałóg oszukał już wielu profesorów, doktorów, magistrów, ludzi prostych, osoby w każdym wieku. O tym, że warto być trzeźwym, przekonywali duszpasterze i ci, którzy wiedzą, czym jest uzależnienie.
Od lat sierpień nazywany jest miesiącem trzeźwości. Do wstrzemięźliwości od alkoholu w tym czasie namawiają duszpasterze, którzy na ołtarzach wykładają księgi trzeźwościowe. Zajmujący się profilaktyką uzależnień zwracają uwagę, że fakt, iż przez 30 dni potrafimy nie spożywać alkoholu nie znaczy, że nie mamy z nim problemu. Scenariusz zazwyczaj jest taki. Zaczyna się od wieczornych drinków lub regularnie zakrapianych weekendów, a kończy na codziennym piciu. Statystyczny Polak wypija rocznie 10,3 l czystego alkoholu – tak wynika z badań.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.