Przyjaźń, pasja i pomaganie

Sytuacja w Ukrainie od lutego wstrząsa światem. Gdy łatwo mówić o tragedii globalności, trudniej zauważyć dramaty indywidualnych osób, często tych bezbronnych, zagubionych, które dopiero poznają świat. Konsekwencje działań dorosłych najdotkliwiej odczuwają dzieci. To z myślą o nich Anna Kakietek postanowiła stworzyć e-book kulinarny, który szybko zaowocował lawiną dobra, motywacją do kolejnych działań, pretekstem do spotkań, rozmów, łączenia pokoleń i narodów.

„Dzieci dzieciom” to zbiór przepisów stworzonych przez Anię, ale także jej przyjaciół – tych starszych, i tych, którzy wołają do niej „ciociu”. Anna Kakietek pochodzi z Jaktorowa. Na co dzień jest logopedką, nauczycielką wspomagającą. W rodzinnych stronach znana jest z miłości do pomagania, wolontariatu, zaangażowania w dzieła społeczne i katolickie. Słynie także z nietuzinkowych przepisów, oryginalnego łączenia smaków, miłości do gotowania i karmienia.

Chcąc podzielić się wiedzą, zdolnościami i odkryciami kulinarnymi, założyła bloga „Manna”. – Nazwa zawiera moje imię, ale manna to też coś niebiańsko dobrego. Można by przypisać jeszcze kilka innych znaczeń, ale te są mi najbliższe i tak powstał „Manna blog” – mówi A. Kakietek. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Z czasem, gdy na blogu pojawiały się kolejne przepisy, pojawiały się też kolejne pomysły, jak za pomocą jedzenia, wspólnych spotkań przy stole można zrobić coś dobrego.

  Ania Kakietek e-booka stworzyła z myślą o dzieciach - tych, które z rodzicami, bliskimi mogą wspólnie gotować i odkrywać nowe smaki, ale też tych, które marzą o edukacji, spokoju i bezpieczeństwie.
Archiwum Anny Kakietek

Jednym z pomysłów był e-book kulinarny dla dzieci z okazji z ich święta. Jednak z różnych powodów blogerka musiała odwlec jego wykonanie w czasie. – Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, śledziłam wiadomości z różnych źródeł, sprawdzałam, jak można pomóc, ale też dane mi było osobiście poznać obywateli Ukrainy, którzy znaleźli schronienie przed wojną w Polsce, w moich rodzinnych stronach, ale też w domach moich przyjaciół. Z czasem, gdy mijały kolejne dni, kiedy szukaliśmy możliwości wspólnego spędzania czasu i odciągnięcia choć na chwilę myśli od wojny, gotowanie było oczywistym pomysłem. To mnie zainspirowało do konkretnego działania i powrotu do pomysłu stworzenia e-booka. Cel też pojawił się sam. Wybrałam Klub Inteligencji Katolickiej w Warszawie, organizację, która od dawna zajmuje się wsparciem obszarów ogarniętych wojną w Ukrainie. Tym razem, fundusze wesprą tworzenie projektu SzkoUA - szkoły ukraińskiej w Polsce, organizacji wakacji, kolonii terapeutycznych dla ok. 350 dzieci (w tym z niepełnosprawnościami) z Ukrainy, pomocy humanitarnej oraz innych działań – dodaje Ania.

Do projektu Ania zaangażowała wiele dobrych osób. Choć właściwie to sami się zaangażowali - z sympatii do Ani, pasji do gotowania i pomagania. Przy stole stanęły całe rodziny, rodzeństwo, babcia z wnukami, ciocia z siostrzeńcami, a także przyjaciele polsko – ukraińscy. W ten sposób powstały nie tylko przepisy, ale nowe historie.

„Budyń jaglany Helenki i Vladika”, „Makaron z kremowym sosem Judytki i Maksima”, „Pierwsze gofry Jagienki”, „Ciasto czekoladowe Adriany i Olgi” – to tylko kilka przepisów, które są jednocześnie historią przyjaźni, siły rodziny, pokonywania przeciwności losu. Ebook dostępny jest po wpłacie dowolnej kwoty, która w całości zasili konto Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. Link do zbiórki znajduje się na portalu zrzutka.pl pod nazwą „Przy wspólnym stole. Pomoc dla dzieci z Ukrainy".