W drodze całe rodziny

Choć wędrują już po raz 36., to po raz drugi pod zmienioną nazwą. Wśród pątników nie brakuje dzieci, młodzieży, małżeństw, seniorów.

Pątnicy rozpoczęli pielgrzymowanie Mszą św. w parafii św. Jakuba w Głownie. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Andrzej F. Dziuba. W nawiązaniu do czytań biskup życzył pielgrzymom, by sobą nie przysłaniali jedynego Ojca, Mistrza i Nauczyciela, ale aby doświadczając pielgrzymowania, umocnili swoje indywidualne powołanie, aby pomogli innym w nim trwać i aby wędrując jako Kościół Chrystusa, doznali wielkiej radości.

Z biskupem modlili się kapłani z dekanatu, Grzegorz Janeczek, burmistrz Głowna, a także rodziny pielgrzymów i pątnicy, którzy wiele razy wędrowali, a dziś z różnych powodów nie mogli wyruszyć w drogę. Wszyscy oni zapewniali, że pielgrzymom będą towarzyszyć duchowo. - Módlcie się o święte powołania do kapłaństwa i życia zakonnego, za swoje rodziny, o ich szczęście, nie tylko to pojęte na sposób ziemski, ale głębszy, duchowy. Polecajcie wszystkich życzliwych wam ludzi. Idąc, bądźcie świadectwem dla siebie i dla tych, których spotkacie - mówił bp Dziuba.

Grupie liczącej 110 osób przewodzi ks. Zbigniew Kielan, wikariusz parafii św. Barbary w Głownie. Wędrując, modlą się o nowe, święte powołania kapłańskie i zakonne, rodziny wzorujące się na Świętej Rodzinie oraz o potrzebne łaski dla siebie, swoich rodzin i przyjaciół. Jak zwykle, wśród pielgrzymujących nie zabrakło grupy muzycznej Arche, która prowadzi śpiew podczas drogi i liturgii. Do tronu Czarnej Madonny pątnicy dotrą po niespełna 5 dniach wędrówki. Każdego dnia pokonują ok. 40 km.

W tym roku wędrowanie odbywa się pod hasłem: "Wierzę w Kościół Chrystusa". - Nasze hasło jest wyzwaniem. Wybierając je, chcemy pokazać, że nasz Kościół jest żywy, chociaż doświadczany zarówno przez nas, ludzi Kościoła, jak i przez osoby z zewnątrz. Zgorszeni, czasem poobijani, słabi, grzeszni jesteśmy w drodze. Staramy się iść do celu - mówi ks. Kielan.

Podobnie jak w latach ubiegłych, także i w tym roku podczas drogi nie brakuje świadectw. Pierwszego dnia swoją wspólną drogą, formacją i receptami na budowanie miłości podzielili się złoci jubilaci małżeństwa. Na kolejne dni zostały zaproszone rodziny z Équipes Notre-Dame, a także wspólnota Sychar.